Reklama
Rozwiń
Reklama

Ks. Wierzbicki odchodzi z KUL. "Wyczuwalne są próby ręcznego sterowania przez prof. Czarnka"

Ks. Alfred Wierzbicki przez 30 lat pracował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Z powodu przeprowadzonego postępowania dyscyplinarnego duchowny odszedł z uczelni. - Nie czuję się tu bezpiecznie, gdy podnoszę problemy dotyczące kondycji Kościoła. A z tego jako pracownik naukowy nie mogę zrezygnować - tłumaczy.

Publikacja: 12.10.2022 17:29

Ks .Alfred Wierzbicki

Ks .Alfred Wierzbicki

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Postępowanie dyscyplinarne zostało prowadzone w związku z wypowiedzią ks. Wierzbickiego i krytyką pod adresem Konferencji Episkopatu Polski w sprawie stanowiska dotyczącego mniejszości seksualnych. Duchowny w rozmowie z Onetem stwierdził, że "dokument biskupów wygląda, jakby był pisany na księżycu".

- Dojrzewałem do tej decyzji, gdy na uczelni toczyło się wobec mnie postępowanie dyscyplinarne. Sam jego przebieg to była jedna wielka sugestia, żeby odejść. Dręczono mnie i poniżano. Zacząłem myśleć, że nie chcę mieć do czynienia z tym środowiskiem. Nie było to łatwe, bo ten uniwersytet mnie uformował, sam również coś wniosłem w jego rozwój - powiedział ks Wierzbicki w rozmowie z magazynem "Więź".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Kościół
Koniec z nieodpłatnym przekazywaniem ziemi Kościołowi? Sejm zajmie się projektem
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama