Legendarny paulin, trzykrotny przeor Jasnej Góry i dwukrotny Generał Zakonu Paulinów, był jedynym żyjącym dotąd uczestnikiem Soboru Watykańskiego II, przyjacielem kilku papieży i kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Był też organizatorem uroczystości millenijnych i VI Światowego Dnia Młodzieży. "Zawsze podkreślał, że Jasna Góra była jego życiową legitymacją" – napisano w komunikacie sanktuarium.
Ojciec Jerzy Tomziński urodził się w Przystajni koło Częstochowy w 1918 roku. Do Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika wstąpił w 1935 roku. A święcenia kapłańskie otrzymał na Jasnej Górze 16.04.1944 roku.
W okresie stalinowskim – jako przeor i kustosz sanktuarium w Leśnej Podlaskiej - stworzył młodzieżowe ogniska religijne, za co został zmuszony przez władze komunistyczne do opuszczenia podlaskiego sanktuarium.
To on zainicjował narodową modlitwę o uwolnienie Prymasa Wyszyńskiego, która stała się Apelem Jasnogórskim. W 1956 roku zgromadziły ponad milion wiernych. Jemu także zawdzięczamy Śluby Jasnogórskie i peregrynację kopii Cudownego Obrazu po Polsce.
Pracując wśród Polonii w Rzymie, a później, jako generał Zakonu uczestnicząc w pracach Soboru Watykańskiego, propagował kult Matki Bożej Jasnogórskiej, szerząc tym samym wiedzę o Polsce i sanktuarium.
Miał na swym koncie też duży dorobek wydawniczy, m.in. jako kronikarz Jasnej Góry, korespondent Radia Watykańskiego i Biuletynu Biura Prasowego Episkopatu Polski oraz redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela".
Będąc przeorem Jasnej Góry (1952-57 i 1957-60) zainicjował i prowadził tam prace konserwatorskie. Dzięki jubileuszom 300-lecia obrony klasztoru przed Szwedami oraz 300-lecia ślubów króla Jana Kazimierza wzmocnił integracyjną rolę Jasnej Góry dla całego narodu polskiego.
Sam nazywał siebie „człowiekiem Jasnej Góry". - Całe moje życie związane jest z tym miejscem, kocham je i chcę wiernie służyć Jasnogórskiej Maryi - wyznawał trzy lata temu, podczas obchodów setnych urodzin.
24 listopada ojciec Jerzy Tomziński obchodziłby 103. urodziny.