Uczestnicy święta zebrani w Świątyni Opatrzności Bożej i na Polach Wilanowskich dziękują za życie i posługę św. Brata Alberta oraz wszystkie dzieła charytatywne i tworzących je ludzi.
- Chcemy tym Świętem Dziękczynienia postawić pytania o to, co by zrobił dziś brat Albert, gdyby stanął wobec współczesnych wyzwań: biedy, wojen, nierówności, uchodźców, prześladowań religijnych i ze względu na poglądy – mówił kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Głównym punktem uroczystości będzie msza św., która w południe rozpocznie się w Świątyni Opatrzności Bożej.
Będzie jej przewodniczył i homilię wygłosi kard. Francesco Montenegro z archidiecezji Agrigento we Włoszech, na terenie której leży Lampedusa - wyspa będąca miejscem przybywania łodzi i tratw z uchodźcami z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Wcześniej, bo godz. 8 rano z placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie wyruszyła procesja dziękczynna, która wraz z relikwiami św. Brata Alberta, przeszła do Świątyni Opatrzności Bożej.