Stosy ulotek to dzieło firm marketingowych zbierających i handlujących naszymi danymi osobowymi. Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego (SMB) obiecuje jednak, że sytuacja się poprawi, a firmy, które łamią przepisy o ochronie danych osobowych, będą usuwane z rynku. – Pozostanie jednak kłopot z firmami z zagranicy, których nie sposób kontrolować – przyznaje Leszek Konkel z zarządu SMB.
Warto pamiętać, że gdy jakaś firma zdobywa nasze dane i chce je wykorzystywać marketingowo, powinna nas o tym wcześniej poinformować. Gdy czyni to bez naszej wiedzy i zgody, można żądać ich usunięcia lub poprawienia.
GIODO we współpracy z SMB przygotował kodeks dobrych praktyk, którego zobowiązały się przestrzegać firmy marketingowe.
– Zależy nam, aby nie pozostał jedynie na papierze – mówi Michał Serzycki, generalny inspektor ochrony danych osobowych.
Wysyłka informacji o domniemanej nagrodzie może też naruszać ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom handlowym (DzU z 2007 r. nr 171, poz. 1206). Zakazane jest wywoływanie wrażenia, że konsument już uzyskał albo dostanie bezwarunkowo lub po wykonaniu jakiejś czynności (oddzwonieniu, odpisaniu, kupnie czegoś) nagrodę lub inną porównywalną korzyść.