Co można zrobić po terminie reklamacji

Upływ dwóch lat od zakupu towaru nie oznacza jeszcze, że kończy się odpowiedzialność sprzedawcy wobec klienta. Kupującemu trudniej ją jednak wyegzekwować

Aktualizacja: 14.06.2008 09:16 Publikacja: 14.06.2008 04:30

Ustawa o niektórych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (DzU z 2002 r. nr 141, poz. 1176 ze zm.)

określa, na jakich zasadach mogą składać reklamacje konsumenci.

Przepisy te przewidują, że sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeśli towar w chwili wydania jest niezgodny z umową (np. ma wady, jest niekompletny). Art. 8 tej ustawy stanowi, że kupujący może żądać nieodpłatnej naprawy albo wymiany na nowy egzemplarz (chyba że są niemożliwe albo wymagają nadmiernych kosztów). Jeżeli naprawy albo wymiany nie można wymagać, klient może żądać obniżenia ceny albo nawet – gdy niezgodność towaru z umową jest istotna – odstąpienia od umowy.

Ważne, że sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową, jeśli stwierdzona zostanie przed upływem dwóch lat od wydania towaru konsumentowi.

Nawet po upływie dwóch lat klienci nie są bezbronni. Potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego. W wyroku z 4 stycznia 1979 r. (sygn. II CR 1/79) sędziowie odnieśli się do sytuacji kupującego, który stracił uprawnienia z tytułu rękojmi. SN uznał, że może on dochodzić od sprzedawcy naprawienia szkody spowodowanej wadą fizyczną rzeczy na ogólnych zasadach odpowiedzialności dłużnika za nienależyte wykonanie zobowiązania. W wyroku z 8 grudnia 2005 r. (sygn. II CK 291/05) SN stwierdził zaś, że nabywcy wadliwej rzeczy przysługuje wybór sposobu uzyskania rekompensaty od sprzedawcy. Nie musi korzystać z rękojmi albo uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową, ale może wybrać odszkodowanie na podstawie art. 471 k.c.

SN zaznacza jednak w tym wyroku, że sprzedawca nie odpowiada wprost za wady, ale za szkody nimi spowodowane wynikłe z nienależytego wykonania umowy. Szkoda ta wyraża się różnicą między wysokością zapłaconej sprzedawcy ceny a wartością rzeczy wadliwej w chwili jej wydania kupującemu. Wyrok ten zapadł w sprawie nabywcy auta, który domagał się od sprzedawcy zwrotu kosztów wymiany wadliwych elementów.

Istotne, że z roszczenia na podstawie art. 471 k.c. można też skorzystać wcześniej, w dwóch pierwszych latach od dokonania zakupu. Często stosuje się go do dochodzenia roszczeń od usługodawców (np. wobec pralni chemicznej, która odbarwiła płaszcz, w związku z czym nie nadawał się już do użytku).

Nie oznacza to jednak, że ten tryb ma same zalety. Kupujący musi udowodnić, że poniósł szkodę, a także związek między szkodą a nienależytym wykonaniem zobowiązania.

Istnieje jednak domniemanie winy sprzedawcy, chyba że wykaże on, iż szkoda była następstwem okoliczności, za które nie odpowiada. Nie ma natomiast przywileju, który stosuje się podczas dochodzenia roszczeń na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Chodzi o brak domniemania, że niezgodność towaru z umową (w wypadku roszczenia z art. 471 k.c. – wada fizyczna) istniała już w chwili wydania go kupującemu, jeśli została stwierdzona w ciągu sześciu miesięcy od przekazania rzeczy.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.kosiarski@rp.pl

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów