Reklama
Rozwiń

Rzecz wylicytowana na aukcji internetowej: czy można zwrócić

Publikacja: 14.12.2012 02:00

Red

Pani Justyna z Katowic kupiła synowi prezent pod choinkę. Specjalny plecak narciarski wylicytowała na aukcji w internetowym serwisie. Okazało się, że nie do końca odpowiadał on jednak jej synowi, w związku z tym chciała go zwrócić, powołując się na 10-dniowy termin do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Firma odmówiła jednak przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy. Czy miała do tego prawo?

Ewa Ryczko: W tej sprawie sprzedawca mógł odmówić przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy. Zgodnie bowiem z ustawą z 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z 2012 nr 1225) przepisów o umowach zawieranych na odległość (czyli takich, które są zawierane z konsumentem bez jednoczesnej obecności obu stron, przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość i jeżeli kontrahentem konsumenta jest przedsiębiorca) nie stosuje się do umów sprzedaży z licytacji.

Dokładnie stanowi o tym art. 16 ust. 1 pkt 10 powołanej ustawy. Oznacza to, że konsument, który zawarł umowę na odległość, właśnie w trybie aukcji (licytacji) w internetowym serwisie nie może skorzystać np. z dobrodziejstwa odstąpienia od umowy sprzedaży bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni.

Oczywiście sprzedawca mimo to może ustalić korzystniejsze dla swojego kontrahenta warunki (np. w regulaminie aukcji) przyznając mu dobrowolnie takie uprawnienie. Nie oznacza to jednak, że kupujący, który nabywa towar, licytując go na aukcji, jest pozbawiony jakiejkolwiek ochrony swoich praw. Przysługują mu oczywiście uprawnienia z rękojmi czy gwarancji. O tych pierwszych mówi ustawa z 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (DzU z 2002 nr 141 poz. 1176). Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową. Z tej przyczyny

konsument może żądać nieodpłatnej naprawy albo wymiany towaru na nowy, a jeśli te są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, obniżenia ceny albo nawet może od umowy sprzedaży odstąpić.

Ewa Ryczko, aplikant radcowski, Kancelaria Pietrzak & Sidor

Pani Justyna z Katowic kupiła synowi prezent pod choinkę. Specjalny plecak narciarski wylicytowała na aukcji w internetowym serwisie. Okazało się, że nie do końca odpowiadał on jednak jej synowi, w związku z tym chciała go zwrócić, powołując się na 10-dniowy termin do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Firma odmówiła jednak przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy. Czy miała do tego prawo?

Pozostało jeszcze 81% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Prawo w Polsce
Ponad pół tysiąca głosów na Nawrockiego przypisanych niesłusznie Trzaskowskiemu
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców