Aż 47 procent Polaków ma problemy z nadmiarem kilogramów. Tak wynika z badania TNS OBOP. Według respondentów osoby grubsze napotykają trudności w codziennym życiu. Niemal czterokrotnie częściej trudność sprawiają im zakupy odzieży ze względu na dyskomfort psychiczny.
– W sklepie odzieżowym krew mnie zalewa. Brakuje mi odwagi, żeby pytać o mój rozmiar ubrania. Jeszcze gorzej jest, kiedy muszę je przymierzyć – pisze na forum internautka, rozmiar 46.
Wygląd osób z nadwagą nie pasuje do lansowanego przez media wizerunku. Ale i te szczuplejsze odczuwają dyskomfort związany z mierzeniem ubrań przed lustrem.
Lżejsza figura i portfel
Handlowcy przyszli im więc z pomocą. Chcąc uczynić przymierzanie przyjemniejszym, a prawdopodobieństwo dokonania zakupu wyższym, montują w nich lustra wyszczuplające.
– Sklepy odzieżowe stosują wiele trików z psychologii sprzedaży rodem, aby skuteczniej nakłaniać do zakupów. Jednym z takich zabiegów jest właśnie lustro wyszczuplające zamontowane w przymierzalni, które może optycznie odchudzić nas nawet o dwa rozmiary – mówi Marek Wojciechowski, psycholog biznesu.