Dotyczy to także sytuacji, gdy wiedzę na temat braku tego składnika konsument może wywieść z wykazu składników podanego na opakowaniu, zawierającego prawdziwe i wyczerpujące informacje. Taki wykaz może bowiem nie wystarczyć, by skorygować mylne wrażenie, jakie wywarły informacje podane na etykiecie – uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dzisiejszym wyroku dotyczącym herbatki owocowej firmy Teekanne (sygn.akt C-195/14).
Niemiecka spółka Teekanne sprzedaje herbatę owocową o nazwie „Felix malinowo-waniliowa przygoda". Na opakowaniu tej herbaty są między innymi ilustracje malin i kwiatów wanilii oraz oznaczenia „herbata owocowa z naturalnymi aromatami", „herbata owocowa z naturalnymi aromatami – smak malinowo-waniliowy" oraz „zawiera wyłącznie naturalne składniki". W rzeczywistości herbata owocowa nie zawiera naturalnych składników pochodzących z wanilii lub maliny ani aromatu z nich uzyskanego. Wykaz składników, zamieszczony na opakowaniu, jest następujący: „Hibiskus, jabłko, liście jeżyny słodkiej, skórka pomarańczy, dzika róża, aromat naturalny o smaku wanilii, skórka cytryny, aromat naturalny o smaku maliny, jeżyna, truskawka, borówka czarna, dziki bez". Niemieckie stowarzyszenie ochrony konsumentów zarzuca Teekanne, że wprowadza konsumentów w błąd co do składu herbaty. Oznaczenia zamieszczone na opakowaniu sugerują bowiem, że herbata będzie zawierać w swym składzie wanilię i malinę lub przynajmniej naturalne aromaty wanilii i maliny. Stowarzyszenie wezwało Teekanne do zaniechania reklamowania herbaty. Spór trafił w ostatniej instancji do Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości w Niemczech).Ten zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy etykietowanie środka spożywczego może wprowadzić konsumenta w błąd, jeżeli sugeruje obecność składnika, który w rzeczywistości w produkcie nie występuje, a jego brak konsument może wywieść wyłącznie wtedy, gdy zapozna się z wykazem składników.
W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał przypomniał, że prawo Unii1 wymaga, by nabywca towaru otrzymał poprawną, neutralną i obiektywną informację, która nie wprowadza go w błąd, a etykietowanie środka spożywczego nie może mieć mylącego charakteru.
- Wprawdzie konsument powinien zapoznać się z wykazem składników przed nabyciem produktu, lecz samo etykietowanie produktu może wprowadzać go w błąd, gdy niektóre z elementów etykietowania są oszukańcze, błędne, dwuznaczne, sprzeczne lub niezrozumiałe - uznał TSUE.
Trybunał wyjaśnił, że w takim przypadku wykaz składników – nawet zawierający prawdziwe i wyczerpujące informacje – w niektórych sytuacjach może nie wystarczyć do skorygowania mylnego lub niejednoznacznego wrażenia, jakie konsument odniósł na podstawie etykiety środka spożywczego. - Jeśli etykietowanie środka spożywczego sugeruje, że ów środek zawiera składnik, który w rzeczywistości w nim nie występuje, a jego brak można wywieść wyłącznie z wykazu składników, etykietowanie takie może wprowadzać nabywcę w błąd co do cech tego środka - stwierdził Trybunał.