UOKiK odkrywa, dlaczego w Polsce nie ma węgla w rozsądnej cenie

Nie ma dowodów na zmowę przedsiębiorców prowadzących składy. Główną przyczyną wysokich cen i niedoborów węgla są utrata źródeł dostaw oraz wysokie koszty zakupu - to wstępne wnioski z pierwszej części kontroli rynku prowadzonego przez UOKiK.

Publikacja: 25.10.2022 12:45

Skład węgla w jednej z podwarszawskich miejscowości

Skład węgla w jednej z podwarszawskich miejscowości

Foto: PAP/Leszek Szymański

dgk

Jak informuje Urząd, teraz kontrolerzy skupiają się na sprawdzaniu działań producentów, importerów i dużych pośredników na rynku.

Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące sytuacji na rynku węgla w lipcu 2022 r.

- W pierwszym etapie, przy wsparciu Inspekcji Handlowej, sprawdzeni zostali przedsiębiorcy prowadzący składy węgla. Kontrola objęła 201 podmiotów prowadzących łącznie 255 punktów sprzedaży. Działalność składów węgla ma głównie charakter lokalny. Dlatego dla uzyskania jak najbardziej reprezentatywnej próby, kontrolą objęto podmioty działające w różnych miejscowościach położonych na terenie każdego województwa, dla których sprzedaż paliw stałych stanowi główny przedmiot działalności - informuje UOKiK.

Czytaj więcej

Jerzy Surdykowski: Pomnikowa nieudolność

Badani przedsiębiorcy w roku 2021 r. dostarczyli do odbiorców końcowych  ok. 1,5 mln ton paliw stałych, co stanowiło ok. 17 proc.  zapotrzebowania gospodarstw domowych.

- Pozyskane przez nas dotychczas informacje nie wskazują, że pomiędzy przedsiębiorcami prowadzącymi składy węgla mogło dojść do porozumień ograniczających konkurencję. Wyższe ceny węgla oraz ograniczenia w jego dostępności wynikały z przyczyn zewnętrznych, które były przede wszystkim skutkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak stwierdził Urząd, przyczyną wzrostu cen w składach węgla były głównie rosnące koszty zakupu ponoszone przez tych przedsiębiorców po 24 lutego 2022 roku, czyli po ataku Rosji na Ukrainę. Obrazuje to wykres:

Średnie miesięczne ceny sprzedaży i zakupu wybranych rodzajów węgla u badanych podmiotów (tys. zł /

Średnie miesięczne ceny sprzedaży i zakupu wybranych rodzajów węgla u badanych podmiotów (tys. zł / t) w okresie styczeń 2021 – lipiec 2022.

Foto: UOKiK

- Jak widać na wykresie, dotyczy to całości węgla sprzedawanego i kupowanego przez badane podmioty (panel „ogółem”). Tendencja wzrostowa widoczna jest również w odniesieniu do ceny sprzedaży najbardziej popularnych produktów - orzecha i ekogroszku. Podkreślić jednak należy, że od wybuchu wojny w Ukrainie ceny sprzedaży wszystkich sortymentów rosły proporcjonalnie do wzrostu cen ich zakupu przez składy od dostawców lub importerów. Co ważne, nie zaobserwowano istotnego wzrostu marży handlowej, tj. różnicy między średnią ceną zakupu węgla przez składy a średnią ceną jego sprzedaży od lutego do lipca 2022 r. Dla węgla ogółem wzrosła ona jednak z poziomu ok. 20 proc. (luty) do ok. 25 proc. (lipiec)  - czytamy w komunikacie UOKiK.

Badanie rynku potwierdziło, że wzrostowi cen towarzyszył niedobór węgla w składach. Po 24 lutego br. znacznemu zmniejszeniu uległa ilość i wartość dokonywanych przez nie zakupów. Główną przyczyną była utrata stałych źródeł dostaw. 77 proc. badanych przedsiębiorców potwierdziło, że krajowi dostawcy lub importerzy odmówili im dostarczenia towaru. Jako główne powody odmowy podano brak węgla lub jego ograniczoną ilość oraz embargo na produkty z Rosji i Białorusi. Dodatkowo, ponad 15 proc. przedsiębiorców wskazało, że doszło do zmian lub wypowiedzenia umów na dostawy paliw stałych po 24 lutego br.

- Od kwietnia br. można było zaobserwować  mniejszy popyt na węgiel, bowiem konsumenci wstrzymywali się z zakupem z powodu wyższych cen oraz oczekiwania na wprowadzenie rozwiązań systemowych, np. dofinansowania czy cen regulowanych - zauważa Urząd.

Kontrolerzy sprawdzili również, czy składy magazynują węgiel w celu późniejszej sprzedaży z większym zyskiem. Nie stwierdzono jednak takich przypadków. 

Badanie rynku handlu węglem trwa. Teraz obejmuje producentów (kopalnie) oraz kilkudziesięciu największych importerów i dystrybutorów. Zostanie m.in. określona wielkość i wartość rynku wprowadzania węgla do obrotu dla sektora drobnych odbiorców, w tym gospodarstw domowych. Po zakończeniu badania w całościowym raporcie zostaną przedstawione jego szczegółowe wyniki.

- W dalszym ciągu badamy rynek węgla, w tym pod kątem możliwych działań ograniczających konkurencję. Apeluję do osób, które mają bezpośrednią wiedzę o takich praktykach, o kontakt z UOKiK. Prowadzimy program pozyskiwania informacji od anonimowych sygnalistów, w którym gwarantujemy pełną anonimowość dla zgłaszających – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd przypomina, że Prezes UOKiK może interweniować w sprawie cen stosowanych przez przedsiębiorców jedynie w ściśle określonych przypadkach, np. jeśli są one wynikiem nadużywania pozycji dominującej przez największych graczy na danym rynku lub niedozwolonego podziału rynku czy zmowy cenowej. 

Czytaj więcej

Łatwiejszy zakup węgla przez gminy. Sejm uchwalił zmiany
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów