Tegoroczne bożonarodzeniowe promocje są ostatnimi, podczas których łatwo wprowadzić klientów w błąd. Za kilka miesięcy w każdym przypadku obniżenia ceny towaru lub usługi przedsiębiorca będzie miał obowiązek uwidocznić obok promocyjnej ceny również informację o najniższej cenie tego towaru lub usługi, jaka obowiązywała w trakcie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Polska przygotowuje implementacje dyrektywy Omnibus. Projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw jest już po konsultacjach.
– Zmiany prawne mają wyeliminować sztuczne zawyżanie cen towarów czy usług tuż przed zastosowaniem obniżek. Do UOKiK zgłaszane są przykłady sztucznego zawyżania cen przed wyprzedażą tylko po to, aby pokazać większy rabat i uatrakcyjnić go w oczach konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nieprzestrzeganie nowych regulacji będzie mogło narazić sprzedawcę na karę pieniężną w wysokości do 20 tys. zł (w przypadku recydywy do 40 000 zł) nałożoną przez wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej.
Nieprzypadkowa kolejność
Projekt przewiduje nowe obowiązki platform handlu elektronicznego. Zasady ich funkcjonowania mają być bardziej transparentne. Będą musiały prezentować reguły dotyczące plasowania produktów lub usług – ujawnić główne parametry decydujące o widoczności produktów przedstawianych w wyniku wyszukiwania.