Od 1 marca powinny je stosować wszystkie firmy zrzeszone w Polskim Związku Firm Deweloperskich. – Powstanie tego katalogu jest naszą inicjatywą. Chodzi o to, żeby uregulować stosunki pomiędzy deweloperami a klientami – mówi Krzysztof Suskiewicz, prezes BRE.locum.
Katalog, podobnie jak kodeks dobrych praktyk, powstał przy współpracy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd w trakcie swoich kontroli miał sporo negatywnych uwag do tzw. wzorców umów, które stosowali. Chodziło o tzw. klauzule zakazane, niekorzystne dla klienta. Deweloperzy bronili się, że to tylko wzorce i zapisy można negocjować, ale w praktyce było to fikcją.
– Katalog szczegółowo omawia zasady, jakimi powinny kierować się firmy w konstruowaniu umów. Przyjęcie standardów uprawnia firmy – członków PZFD, do posługiwania się logo kodeksu dobrych praktyk, znaku zastrzeżonego w Urzędzie Patentowym. Natomiast ich nieprzestrzeganie grozi wykluczeniem ze związku – mówi Jacek Bielecki z PZFD.
Zaakceptowany przez UOKiK kodeks dobrych praktyk został przyjęty przez PZFD w 2005 r. Wymagał opracowania szczegółowych zasad etyczno-biznesowych, jakie powinna spełniać umowa deweloperska.Przedstawiciele związku zapewniają, że wypracowane standardy równoważą interesy i zapewniają bezpieczeństwo stronom transakcji.
– Rozwój rynku uwidocznił potrzebę wprowadzenia bardziej szczegółowego dokumentu, obok już obowiązującego kodeksu dobrych praktyk, określającego standard umowy pomiędzy deweloperem i klientem. Dajemy klientom ważną wskazówkę, gdzie można znaleźć dobrą, partnerską umowę – tłumaczy Jarosław Szanajca, prezes PZFD.