Biura podróży, które nie przestrzegają przepisów, nie są jednak bezkarne. Nie mogą bowiem stosować klauzul niedozwolonych (stwierdzonych prawomocnymi wyrokami Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Ich rejestr można znaleźć na stronie internetowej UOKiK.
– Przedsiębiorcy nie mogą się tłumaczyć, że są w niepewności prawnej. Ten rejestr jest jawny – podkreśla Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK. – Biura podróży powinny na bieżąco sprawdzać, czy stosowane przez nie klauzule (choćby tylko podobne w brzmieniu i sensie) nie trafiły już na czarną listę UOKiK.
Urzędnicy od ponad roku mają do dyspozycji dodatkowe narzędzie dyscyplinujące: kary finansowe. Po ostatnim raporcie UOKiK takie sankcje grożą 101 biurom, bo wobec tylu prowadzi się postępowania administracyjne. Również konsumenci mogą napisać skargę do UOKiK na biuro, gdy podejrzewają, że łamie ono prawo.
Jednym z najbardziej konfliktowych postanowień we wzorcu umownym jest ryczałtowe określenie, jaka część kosztów wycieczki będzie potrącona w razie rezygnacji klienta z wyjazdu. Im bliżej terminu wyjazdu, tym kwota wyższa, sięga nawet 100 proc. ceny imprezy
. To wywołuje sprzeciw UOKiK.