Wygrywa turysta, który walczy o swoje prawa

Tylko jasna umowa zabezpieczy udane wakacje. Warto przejrzeć rejestr niedozwolonych klauzul. Reklamacjom podlegają też wycieczki last minute

Publikacja: 03.07.2010 05:00

Wygrywa turysta, który walczy o swoje prawa

Foto: Fotorzepa, Mac Maciej Kaczanowski

– Na oszukańcze zachowania w branży turystycznej szczególnie narażone są osoby starsze. One są ufne. Wierzą akwizytorom biur podróży, pośrednikom, reklamom i podpisują umowy bez dokładnego czytania. Potem padają ofiarą nieuczciwych praktyk – uważa Longina Kaczmarek, rzecznik konsumentów w Szczecinie. – Oczywiście nie jest to regułą – dodaje.

Opowiada o skardze małżeństwa spodziewającego się dziecka. Podpisali z pośrednikiem niemieckiego biura umowę dotyczącą wypoczynku w Hiszpanii. Ponieważ była w języku niemieckim, nie zrozumieli jej dokładnie. Pierwsze kłopoty zaczęły się już na lotnisku w Barcelonie. Nikt na nich nie czekał, aby przewieźć ich do miejsca wypoczynku.

– Później było już tylko gorzej – dodaje rzecznik.

Oczywiście umowa dotycząca wycieczki powinna być dokładnie przeczytana i dopiero po przeanalizowaniu podpisana, a kapitalne znaczenie może mieć rejestr klauzul niedozwolonych (dostępny na [link=http://www.uokik.gov.pl/]stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów[/link]). To dopiero zapoznanie się z zapisami tych klauzul może pomóc klientowi biura turystycznego zorientować się, jakie zapisy w umowie o imprezę turystyczną są zgodne z prawem, a jakie nie.

[srodtytul]Ograniczone zaufanie[/srodtytul]

– Dziś w rejestrze można znaleźć 1964 klauzule. Prawie jedna trzecia, bo aż 700, dotyczy tylko jednej branży: turystycznej. Wprawdzie do analizowania rejestru może zniechęcać ilość postanowień, ale niewątpliwie ich lektura może pobudzać do krytycznego myślenia o proponowanych w umowach warunkach wypoczynku – tłumaczy Agnieszka Majchrzak z Biura Prasowego UOKiK. Dodaje, że konsument powinien zaglądać także do ustawy o usługach turystycznych.

Kłopot jest też z tzw. wycofanymi (biernymi) konsumentami, którzy na wiarę przyjmują twierdzenia organizatorów wypoczynku. Przedstawicielka UOKiK przeciwstawia im turystów, którzy potrafią walczyć o każdą nadpłaconą biuru podróży złotówkę.

[srodtytul]Wzrost cen i reklamacje [/srodtytul]

Ostatnio w umowie jednego z biur podróży znalazło się postanowienie, że uczestnik wycieczki nie może odstąpić od umowy wtedy, gdy ze względu na wzrost kursu waluty zmieniła się cena.

– To niezgodne z prawem, ale z taką klauzulą mamy często do czynienia. Zdarza się też, że organizatorzy imprez stosują postanowienia wykluczające możliwość reklamowania wycieczek last minute, co też narusza przepisy – dodaje Agnieszka Majchrzak.

Małgorzata Rothert, rzecznik konsumentów w Warszawie, przypomina, że im bardziej umowa o świadczenie usług turystycznych jest precyzyjna, tym lepiej dla turysty.

– Trzeba pamiętać, że można odstąpić od umowy, gdy organizator zmienia jej warunki przed imprezą. Konsument nie musi akceptować zmiany ceny w ciągu 20 dni przed jej rozpoczęciem. W przypadku wcześniejszej podwyżki ceny może domagać się jej uzasadnienia. Wszelkie reklamacje w czasie pobytu powinien zgłaszać natychmiast, najlepiej na piśmie, rezydentowi biura turystycznego.

[ramka][b]Co w umowie wakacyjnej[/b]

[b]Umowa turystyczna wymaga formy pisemnej i powinna wyczerpująco i precyzyjnie określać:[/b]

przedsiębiorcę – organizatora turystyki; numer zezwolenia i dane osoby, która w jego imieniu podpisuje umowę; miejsce pobytu lub trasę wycieczki; czas jej trwania; program całej imprezy, czyli rodzaj, jakość i termin oferowanych usług – informacje o środku transportu, o obiekcie hotelowym, programie zwiedzania, liczbie i rodzaju posiłków; cenę imprezy turystycznej wraz z wyszczególnieniem wszelkich należności, podatków i opłat (jeżeli nie zostały zawarte w cenie) oraz określenie okoliczności, które mogą spowodować podwyższenie ceny; sposób zapłaty; informacje o ubezpieczeniu; sposób składania reklamacji; termin powiadomienia o ewentualnym odwołaniu imprezy z powodu braku zgłoszeń.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=j.kowalski@rp.pl]j.kowalski@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][b] [link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/07/03/wygrywa-turysta-ktory-walczy-o-swoje-prawa/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów