Reklama

Regulaminy sklepów internetowych pod lupą UOKiK

W Internecie można łatwo wprowadzić klienta w błąd

Publikacja: 06.08.2012 08:41

Rośnie liczba skarg dotyczących zakupów przez Internet i poza lokalem firmy. W 2010 r. do rzeczników praw konsumentów wpłynęło 24,8 tys. skarg, a w ubiegłym roku już prawie 33,3 tys. Konsumenci skarżyli się m.in. na niezrozumiałe wzorce umów, brak informacji o prawie odstąpienia od zakupu w ciągu dziesięciu dni, brak regulaminu e-sklepu. Zdarzało się fałszowanie podpisów na umowach czy niewysyłanie zamówionego towaru.

Obecnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi około dziesięciu postępowań w sprawie zakupów na odległość. 1 czerwca prezes UOKiK wszczęła postępowanie przeciwko firmie kosmetycznej Yves Rocher. Zarzuty dotyczą regulaminu sklepu internetowego.

– Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego prezes UOKiK stwierdziła, że na stronie internetowej brakuje obowiązkowych informacji na temat miejsca i sposobu składania reklamacji, co może utrudniać konsumentom dochodzenie swoich praw – informuje Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK. Ponadto wystawiane konsumentom potwierdzenia zawarcia umów nie zawierają wymaganych przez prawo danych dotyczących m.in. organu, który zarejestrował działalność gospodarczą tego przedsiębiorcy, i numeru, pod którym to nastąpiło, terminu i kosztu dostawy towaru.

W ciągu dziesięciu dni wolno odstąpić od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem

Kolejne postępowanie w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów toczy się przeciwko firmie Steam System Service Sorek Filip w Sosnowcu. Na kilku stronach internetowych można znaleźć ofertę zakupu elektronicznego poradnika o pozyskiwaniu dotacji unijnych na założenie firmy. Większą czcionką w kolorze czerwonym została wyeksponowana informacja, że kod dostępu do poradnika kosztuje jedynie 1 zł plus VAT, podczas gdy rzeczywista cena, podana małą czcionką w niewyróżniający się sposób, wynosiła 50 zł (61,50 zł z VAT). Oferowany poradnik rzekomo stworzyło ponad 100 specjalistów z dziedziny UE, jak sugeruje informacja na stronach internetowych, podczas gdy w rzeczywistości jego autorem jest przedsiębiorca prowadzący te strony.

Reklama
Reklama

Prezes UOKiK wszczęła również postępowanie przeciwko spółce Apart. Zarzuty dotyczą postanowień zawartych w regulaminie sklepu internetowego, które mogą być niedozwolone.

– Przykład praktyki, którą kwestionujemy w tym postępowaniu, to zamieszczenie w regulaminie korzystania ze sklepu internetowego niedozwolonego postanowienia – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. Wynika z niego, że różnice w wyglądzie towarów wynikające z ustawień sprzętu komputerowego (np. kolor, proporcja wyrobu) nie są podstawą do reklamacji zakupionego towaru.

Pod lupą UOKiK znalazła się ponadto spółka Energetyczne Centrum z Radomia, która zajmuje się sprzedażą energii elektrycznej poprzez akwizytorów. Klienci, którzy podpisali z tą firmą umowę, nie otrzymywali formularza oświadczenia o odstąpieniu od umowy, chociaż mają takie prawo, ponieważ zawierali ją poza lokalem przedsiębiorstwa. We wzorcu umownym spółka zastrzegła prawo do pobierania dodatkowych opłat za opóźnienia w płatności. UOKiK bada, czy praktyki Energetycznego Centrum były niezgodne z prawem.

Przedsiębiorca, który stosuje niedozwolone praktyki, musi się liczyć z karą finansową w wysokości do 10 proc. przychodu.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama