Reklama

Sąd: włosy to symbol kobiecości, za ich spalenie przez fryzjera należy się rekompensata

Za cierpienia psychiczne wywołane drastycznym pogorszeniem stanu włosów - wcześniej gęstych i zadbanych - Sąd Rejonowy w Wejherowie przyznał niezadowolonej klientce salonu fryzjerskiego kilkanaście tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Publikacja: 30.07.2025 14:49

Sąd: włosy to symbol kobiecości, za ich spalenie przez fryzjera należy się rekompensata

Foto: Adobe Stock

– Niewątpliwie włosy są symbolem kobiecości, a także ważnym elementem wyrażania siebie. Ich stan jest elementem dobrego samopoczucia. Z drugiej strony pełnią rolę termoregulacyjną i ochronną, jednak u człowieka tylko w ograniczonym zakresie. Wobec powyższego nie może budzić wątpliwości, iż uszkodzenie włosów wiązało się z wystąpieniem u powódki negatywnych przeżyć, a także ograniczeniem życia towarzyskiego – argumentował sąd, uzasadniając wyrok w sprawie wypłaty rekompensaty dla pokrzywdzonej klientki salonu fryzjerskiego.

Czytaj więcej

Jak reklamować usługi fryzjerskie

Fryzjerka rozjaśniła jej włosy, które przez kolejne dwa lata były zniszczone. Klientka chciała zadośćuczynienia 

Kobieta, której sprawa trafiła na wokandę, domagała się jej za nieudany zabieg rozjaśniania włosów. Niestety, mimo że procedurę przeprowadziła znana jej i sprawdzona już fryzjerka, tym razem dobrała ona inną metodę działania. Jak później ustalił sąd, zastosowane preparaty również okazały się zbyt silne jak na potrzeby jasnych już włosów klientki. W efekcie zostały one spalone – ich kondycja znacznie się pogorszyła, stały się one matowe, zaczęły masowo kruszyć się i wypadać. Skóra głowy – jak potwierdzili potem lekarze dermatologii i alergologii – była zaś wysuszona i zaczerwieniona. Kiedy ich stan próbował poprawić kolejny już fryzjer, sypały się pasmo po paśmie.

– W efekcie moja klientka przez kolejne dwa lata musiała poświęcić na ratowanie wcześniej gęstych i zdrowych włosów, które w jej opinii stanowiły jej największy atut i element, o który szczególnie dbała. Dlatego też domagała się przede wszystkim zadośćuczynienia za obniżenie poczucia własnej wartości i związane z tym przykre doznania – mówi „Rzeczpospolitej” pełnomocnik klientki, mec. Tomasz Makowski, prowadzący własną kancelarię adwokacką.

Czytaj więcej

Sąd: sprzedała chorego psa chow-chow, więc musi obniżyć cenę i zapłacić za leczenie
Reklama
Reklama

Sąd przyznał zadośćuczynienie za spalone przy rozjaśnianiu włosów. „Zwykli” ludzie traktowani inaczej niż celebryci, którzy zarabiają na swoim wizerunku? 

Wyrokiem sądu udało się jej wywalczyć rekompensatę w wysokości ok. 14 tys. zł – na kwotę tę złożyło się głównie zadośćuczynienie. Zdaniem pełnomocnika klientki, w tym przypadku należało brać pod uwagę również polskie realia spraw – kwoty przyznawane za błędy popełnione przy usługach beauty nie są bowiem wysokie. – Być może nieco inaczej jest w przypadku celebrytów lub osób publicznych, które zarabiają na swoim wizerunku, albo wtedy, gdy dochodzi np. do dużych deformacji twarzy – zaznacza adwokat.

Droga do uzyskania zadośćuczynienia nie była jednak łatwa, bo ubezpieczyciel salonu, gdzie wykonano zabieg, próbował przerzucić odpowiedzialność za zniszczenia włosów również na samą klientkę. Argumentował, że jej wyjazd na wakacje do ciepłego kraju, gdzie siłą rzeczy poddane zostały one niekorzystnemu działaniu słonej i chlorowanej wody, promieni słonecznych oraz klimatyzacji wpłynął na ich stan. W sprawie powołano więc biegłą specjalistkę z dziedziny fryzjerstwa. Na jej podstawie sąd uznał jednak, że nie da się ocenić, w jakim stopniu – i czy w ogóle – czynniki te mogły przyczynić się do ostatecznego stanu włosów, bezsprzecznie zniszczonych przez nieprawidłowo wykonany zabieg.

Nieudane farbowanie możemy reklamować, a kiedy fryzjer unika odpowiedzialności – skierować sprawę do sądu 

Uzyskanie rekompensaty było możliwe, bo nieprawidłowo wykonaną usługę fryzjerską – jak każdą tę świadczoną przez fachowców – mamy prawo zareklamować. Oczywiście salon może wcześniej próbować porozumieć się z klientem, zwracając mu część pieniędzy. Bywa, że oferuje też powtórzenie zabiegu czy wykonanie kolejnego, ograniczającego negatywne skutki nieudanych działań. Czasem okazuje się to jednak niemożliwe; jeśli salon nie chce zaś wypłacić rekompensaty, sprawa może trafić do sądu. A ten – przyznać odszkodowanie, którego suma uzależniona będzie m.in. od wysokości kosztów zabiegów czy preparatów ratujących włosy poniesionych przez klienta, lub zadośćuczynienie za negatywne przeżycia psychiczne.

Czytaj więcej

Rekompensata za popsutą zabawę sylwestrową

Ile należy się kobiecie „pozbawionej swojego atrybutu”? Czy sądy przyznają rekompensatę za nieudane zabiegi fryzjerskie?

Podobną sprawą kilka lat temu zajął się też Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ (sygn. akt: I C 1622/15), przyznając 10 tys. zł zadośćuczynienia (i ponad 800 zł odszkodowania) za źle wykonany zabieg trwałej ondulacji. Jak wyjaśnił SR, klientka salonu została wówczas „pozbawiona swojego atrybutu”, czyli półdługich włosów, które częściowo jej wypadły. – Poszkodowana unikała ludzi, straciła poczucie własnej wartości. Do tej pory leczy się psychiatrycznie – wyliczał sąd. Uzasadniając orzeczenie podkreślił też, że celem kobiety udającej się do salonu była poprawa poziomu jej atrakcyjności, zaś skutkiem – odrastające przez dwa lata włosy, których w tym czasie nie mogła farbować nawet kiedy odrosty sięgały dziesięciu centymetrów.

Sąd wziął też pod uwagę, że poszkodowana pracowała jako pielęgniarka, więc pozostawała w stałym kontakcie z innymi ludźmi dostrzegającymi znaczne zmiany w jej wyglądzie. – Zatem również na polu zawodowym powódka przeżywała dyskomfort, który wymaga uwzględnienia przy ocenie wysokości należnego jej zadośćuczynienia – skonkludował sąd.
Wyrok jest prawomocny.

Reklama
Reklama

– Niewątpliwie włosy są symbolem kobiecości, a także ważnym elementem wyrażania siebie. Ich stan jest elementem dobrego samopoczucia. Z drugiej strony pełnią rolę termoregulacyjną i ochronną, jednak u człowieka tylko w ograniczonym zakresie. Wobec powyższego nie może budzić wątpliwości, iż uszkodzenie włosów wiązało się z wystąpieniem u powódki negatywnych przeżyć, a także ograniczeniem życia towarzyskiego – argumentował sąd, uzasadniając wyrok w sprawie wypłaty rekompensaty dla pokrzywdzonej klientki salonu fryzjerskiego.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Zawody prawnicze
Przewodnicząca KRS: Wątpliwości budzi rewanżyzm Waldemara Żurka
Edukacja i wychowanie
Egzaminatorzy oblali maturę. Bulwersujący raport NIK
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Sądy i trybunały
Reforma Trybunału Konstytucyjnego niezgodna z konstytucją. Jest wyrok TK
Prawo w Polsce
Komornik nie może zabrać wszystkiego. Co jest chronione przepisami?
Reklama
Reklama