Kary za wrabianie klientów w niekorzystne umowy na pokazach handlowych

Nawet 300 zł dodatkowych kosztów za każdą domową wizytę osoby przypominającej o opóźnieniach w spłacie należności – takie procedury windykacyjne stosowała poznańska spółka sprzedająca produkty paramedyczne.

Publikacja: 08.12.2014 17:33

Kary za wrabianie klientów w niekorzystne umowy na pokazach handlowych

Foto: Fotorzepa/Bartek Sadowski

To jeden przykładów niezgodnych z prawem praktyk przedsiębiorców zajmujących się handlem na pokazach i akwizycją. Prezes UOKiK wydał trzy decyzje dotyczące poznańskiej spółki Nuovo, która oferuje konsumentom wyroby rehabilitacyjne i zdrowotne, Zakładu Usługowo-Handlowego Gazpron z Konina, który zajmuje się sprzedażą i montażem kuchenek gazowych oraz czujników gazu i Sobex Gaz (wcześniej Domex Gaz) z Okonka (woj. wielkopolskie) zajmującego się sprzedażą i montażem czujników gazu.

Windykacja na dzikich warunkach

Spółka Nuovo zastrzegała we wzorcach umownych prawo do obciążania klientów kosztami w wysokości do 300 zł za każdą domową wizytę osoby przypominającej o opóźnieniach w spłacie należności, nie precyzując przy tym częstotliwości tych wizyt. Zastrzeżenia UOKiK dotyczyły braku określenia procedur naliczania opłat windykacyjnych. W rezultacie konsument nie wiedział, jakimi kosztami może zostać obciążony za nieterminową spłatę zobowiązań.

Odstąpić było można, ale nie za darmo

Spółka Nuovo zastrzegała możliwość pobierania opłaty w wysokości 400 zł za odstąpienie przez konsumenta od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy. Podobne praktyki stosował Sobex Gaz, który konsumentów odstępujących od umowy obciążał wynagrodzeniem za usługę i korzystanie z rzeczy w wysokości 100 zł. Tymczasem zgodnie z prawem konsument ma prawo odstąpić od takiej umowy w ciągu 10 dni bez ponoszenia z tego tytułu jakichkolwiek dodatkowych kosztów.

Zniechęcali do reklamacji

Zakład Usługowo-Handlowy Gazpron m.in. zastrzegał we wzorcu umownym, że w przypadku nieuzasadnionego wezwania serwisanta klient zobowiązany jest pokryć koszty dojazdu i roboczej godziny serwisanta w wysokości 90 zł. Praktyka ta naruszała interesy klientów spółki, ponieważ w obawie przed poniesieniem kosztów mogli oni rezygnować z przysługującego im prawa składania reklamacji na wadliwie działający produkt. Tymczasem zgodnie z prawem, koszty związane z reklamacjami składanymi przez konsumentów (np. dojazd serwisanta) ponosi przedsiębiorca.

Termin przedłużony jednostronnie

Sobex Gaz zastrzegł we wzorcu umownym m.in, że ma prawo do wykonania usługi w terminie późniejszym niż ustalony, dłuższym nawet o 21 dni. Takie postanowienie wzorca jest niedozwolone, ponieważ przewiduje możliwość jednostronnej zmiany terminu wykonania umowy przez przedsiębiorcę, bez wskazania ważnej przyczyny. W ramach dodatkowego okresu przedsiębiorca może bowiem swobodnie decydować o tym, kiedy faktycznie wykona swoje zobowiązanie i nie będzie to traktowane jako nienależyte wykonanie umowy. Zgodnie z prawem, jeżeli z powodu nienależytego wykonania umowy z winy przedsiębiorcy konsument poniesie straty, ma prawo domagać się odszkodowania.

Zapłacą za wzorce

Prezes UOKiK nakazał spółce Nuovo zaniechanie stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów i nałożył kary w łącznej wysokości 21 536 zł. Decyzja jest prawomocna, przedsiębiorca nie skorzystał z prawa do odwołania do sądu.

Za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów Prezes UOKiK nałożył na Gazpron karę w wysokości 1 011 zł. Przedsiębiorca, jeszcze przed zakończeniem postępowania UOKiK zaprzestał stosowania niedozwolonych praktyk, co wpłynęło na obniżenie wysokości sankcji finansowej. Decyzja nie jest prawomocna. Przedsiębiorca odwołał się do sądu.

Za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów Prezes UOKiK nałożył na Sobex Gaz kary pieniężne w łącznej wysokości 4 440 zł. W trakcie postępowania UOKiK przedsiębiorca zaniechał stosowania niektórych z kwestionowanych praktyk. Decyzja jest prawomocna, przedsiębiorca nie skorzystał z prawa odwołania się do sądu.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"