Spór dotyczył oznaczenia partii herbaty. Kłopoty spółki zaczęły się, gdy wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych nakazał poddanie wyprodukowanej przez nią partii towarów zabiegowi prawidłowego oznakowania. Miało to polegać na podaniu informacji o warunkach przechowywania bezpośrednio po informacji „najlepiej spożyć przed" oraz poprzedzeniu wykazu składników słowem „składniki" lub sformułowaniem zawierającym ten wyraz.
Błędy w oznakowaniu
W firmie przeprowadzono kontrolę. Z ustaleń inspektorów wynikało, że grupy artykułów rolno-spożywczych tj. herbaty i herbatki owocowe zostały błędnie oznakowane.
Producent umieścił w oznakowaniu informację: „najlepiej spożyć przed" wraz z nadrukowaną obok datą minimalnej trwałości oddzielnie od informacji o warunkach przechowywania. A to jest niezgodne z przepisami.
Inspekcja wytknęła firmie naruszenia prawa poprzez poprzedzenie w oznakowaniu wykazu składników słowem „skład", zamiast „składniki" lub sformułowaniem zawierającym ten wyraz.
W postępowaniu spółka złożyła zastrzeżenia do protokołu kontroli.