Prośby o pomoc i nieustająca ofensywa

Po prawie półtora miesiąca wojny o Karabach Armenia domaga się od Rosji określenia, kiedy zainterweniuje na jej korzyść. Ale Kreml nie chce się angażować.

Aktualizacja: 19.11.2021 11:50 Publikacja: 03.11.2020 21:00

Prośby o pomoc i nieustająca ofensywa

Foto: AFP

– Chcę, by do strefy konfliktu zostały skierowane rosyjskie siły rozjemcze – oświadczył premier Armenii Nikol Paszynian.

Jednocześnie zażądał od Moskwy „pilnych konsultacji" na temat „rodzajów i wielkości pomocy", jaką może ona zaoferować, by „zapewnić bezpieczeństwo" Armenii. Ale rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych już odpowiedziało, że skonsultuje się dopiero wtedy, gdy zostanie zagrożone terytorium Armenii.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Umowa Stany Zjednoczone-Ukraina. "The Telegraph": Oto czego nie podpisał Wołodymyr Zełenski
Konflikty zbrojne
"The Washington Post": Europa chce wsparcia USA w kontroli zawieszenia broni na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Prawdziwi przyjaciele Kijowa spotkali się w Paryżu
Konflikty zbrojne
Bogusław Chrabota: Historia może zaskoczyć Donalda Tuska
Konflikty zbrojne
Europa budzi się do działania ws. Ukrainy. Polska to wielki nieobecny