– Iran był bardzo bliski wejścia w posiadanie broni atomowej – przekonywał J.D. Vance w rozmowie z Fox News. Przed rozpoczęciem przez Izrael 13 czerwca operacji wojskowej „Powstający Lew” wymierzonej w Iran Stany Zjednoczone i Izrael miały szacować, że budowa broni atomowej przez Iran to kwestia tygodni lub miesięcy. Iran konsekwentnie utrzymywał, że jego program nuklearny ma charakter pokojowy.
J.D. Vance: USA osiągnęły swój cel, Iran nie jest już w stanie zbudować bomby atomowej
W nocy z soboty na niedzielę amerykańskie bombowce B-2 zaatakowały ośrodki związane z irańskim programem nuklearnym – w Fordo, Natanz i Isfahanie. Po tym ataku, jak przekonywała strona amerykańska, potencjał nuklearny Iranu został znacznie ograniczony. Teraz Vance stwierdził, że w wyniku zniszczeń wywołanych bombardowaniem Iran nie będzie już w stanie zbudować bomby atomowej.
Siedem amerykańskich bombowców B-2 zrzuciło na ośrodki w Fordo i Natanz 14 bomb burzących bunkry GBU-57. To niemal 14-tonowe, najpotężniejsze bomby konwencjonalne, jakimi dysponują Stany Zjednoczone. Izrael nie posiada tego typu broni, przez co nie był w stanie skutecznie zaatakować przede wszystkim znajdujących się głęboko pod ziemią obiektów w ośrodku Fordo. Ośrodek w Isfahanie został zaatakowany pociskami manewrującymi Tomahawk.
Obecność wojskowa USA na Bliskim Wschodzie
Vance w Fox News przekonywał, że USA osiągnęły swój cel, jakim było zniszczenie irańskiego programu nuklearnego. Wiceprezydent USA mówił to chwilę po tym, jak Donald Trump ogłosił w serwisie Truth Social, że Izrael i Iran zgodziły się na „całkowite i zupełne zawieszenie broni”.