Gen. Waldemar Skrzypczak: Wołodymyr Zełenski czuje się coraz bardziej osamotniony

Wołodymyr Zełenski musi zrobić porządek na scenie politycznej w Kijowie, jeżeli chce przetrwać w roli przywódcy - uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Publikacja: 01.01.2024 20:11

Gen. Waldemar Skrzypczak: Wołodymyr Zełenski czuje się coraz bardziej osamotniony

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 677

W swojej noworocznej analizie dla „Wprost” Skrzypczak charakteryzuje kluczowe wyzwania, stojące przed Ukrainą w 2024 roku. Jego zdaniem najistotniejsze będzie polityczne i materiałowe wsparcie ze strony Zachodu.

„Jeżeli Ukraina przegra wojnę, to między innymi za sprawą swoich polityków, którzy toczą za kulisami bezpardonowe boje. Sojuszników Moskwy w Kijowie i w ukraińskim parlamencie nie brakuje” - pisze generał, podkreślając, że „to, co się dzieje i będzie działo w Kijowie, wpłynie bezpośrednio na relacje z Zachodem, a w konsekwencji i na rozwój sytuacji na froncie w 2024 roku”.

Czytaj więcej

Odwet za odwet. Kijów zaczął odpowiadać na rosyjskie ataki na ukraińskie miasta - tym samym

Zdaniem emerytowanego wojskowego „Wołodymyr Zełenski musi zrobić porządek na scenie politycznej w Kijowie, jeżeli chce przetrwać w roli przywódcy”. „Po tym, co się dzieje – również z udziałem wojskowych – sądzić należy, że coraz bardziej czuje się osamotniony. Niepowodzenia na froncie tylko pogarszają jego pozycję, z którą przecież wiązano wielkie nadzieje w wyzwalaniu okupowanych ziem” - zauważa.

Były dowódca Wojsk Lądowych zwraca też uwagę, że Zachód coraz bardziej ogranicza „wsparcie polityczne i materiałowe”. Powodem jest „obstrukcja polityczna” oraz „brak wystarczających środków walki, będących do dyspozycji dla walczącej Ukrainy”. „Przemysł zbrojeniowy Zachodu nie zwiększył znacząco swoich mocy produkcyjnych, a zapasy, jakim dysponował, praktycznie się wyczerpały. (...) Główny donator we wsparciu, jakim pozostają nadal USA, jest w sytuacji klinczu politycznego, który każe Waszyngtonowi osłabić wsparcie” - wylicza generał. „A każda przerwa w dostawach sprzętu i amunicji pozbawia Ukraińców możliwości prowadzenia operacji, które charakteryzują się dużym zużyciem materiałów wojennych” - konkluduje.

Gen. Waldemar Skrzypczak: W tym wyścigu Ukraina zdecydowanie przegrywa

„W tym samym czasie Rosjanie, po mobilizacji gospodarki i omijaniu sankcji, potroili swoją wojenną produkcję, wykorzystując niewyczerpane zasoby naturalne, z których sprzedaży czerpią ogromne korzyści. W tym wyścigu Ukraina zdecydowanie przegrywa, nie mając swojego potencjału przemysłowego oraz otrzymując ograniczone dostawy materiałów wojennych. Dostęp do zasobów wojennych będzie determinował możliwości prowadzenia wojny przez Ukrainę i Rosję w 2024 roku” - podsumowuje gen. Waldemar Skrzypczak.

Czytaj więcej

Władimir Putin wskazuje wroga Rosji. To nie Ukraina

Władimir Putin chwalił się już wielokrotnie, że jego przemysł zbrojeniowy „wielokrotnie zwiększył produkcję”. Ukraińscy dowódcy z frontu informują, że Rosjanie w swoich atakach „nie żałują ani ludzi, ani sprzętu”, co może oznaczać, że agresor ma znaczne zasoby czołgów i wozów pancernych (nie mówiąc o ludziach). Ale w ostatnich atakach powietrznych rosyjska armia użyła tylko dronów. Nie wystrzelono w stronę Ukrainy praktycznie żadnych rakiet, ani naziemnych, ani z samolotów. To zaś może wskazywać, że ich zapasy wyczerpały się w jednym, piątkowym nalocie.

W swojej noworocznej analizie dla „Wprost” Skrzypczak charakteryzuje kluczowe wyzwania, stojące przed Ukrainą w 2024 roku. Jego zdaniem najistotniejsze będzie polityczne i materiałowe wsparcie ze strony Zachodu.

„Jeżeli Ukraina przegra wojnę, to między innymi za sprawą swoich polityków, którzy toczą za kulisami bezpardonowe boje. Sojuszników Moskwy w Kijowie i w ukraińskim parlamencie nie brakuje” - pisze generał, podkreślając, że „to, co się dzieje i będzie działo w Kijowie, wpłynie bezpośrednio na relacje z Zachodem, a w konsekwencji i na rozwój sytuacji na froncie w 2024 roku”.

Pozostało 84% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?