Szahid na służbie u Putina. Co wiadomo o irańskich dronach, z których korzysta Rosja?

Irańskie drony wyrządzają spore szkody nad Dnieprem. Ale Kijów zaczyna z nimi sobie radzić, przy pomocy m.in. Polski i Izraela. Na frontach cisza przed burzą.

Publikacja: 13.10.2022 21:39

Szahid na służbie u Putina. Co wiadomo o irańskich dronach, z których korzysta Rosja?

Foto: war-evidence.mkip.gov.ua

„Szahid” to w świecie islamu osoba, która oddaje swoje życie za wiarę i w nagrodę otrzymuje przepustkę do raju. Irańskie drony kamikadze Shahed niszczą ukraińskie miasta, w czwartek Rosjanie zaatakowali nimi obiekty infrastruktury krytycznej w obwodzie kijowskim. Kilka dni temu Kreml wykorzystał te drony podczas zmasowanego ataku bombowego nad Dnieprem.

Pokonują nawet 2 tys. kilometrów i są wyposażone w dwusuwowy silnik spalinowy, przez co zostały okrzyknięte przez wojskowych „motorynkami”. Charakterystyczny dźwięk nadlatującego irańskiego drona mogą łatwo usłyszeć osoby znajdujące się na ziemi, ale ten dźwięk często przynosi ze sobą śmierć i zniszczenia.

– To poważne zagrożenie dla Ukrainy. Zaletą dronów jest to, że lecą na niskiej wysokości i mają małe wymiary. Są trudnymi celami do wykrycia przez uzbrojenie, którym dysponuje Ukraina. Ukrainie brakuje stacji radiolokacyjnych, ale też sporo zależy od rzeźby terenu. A ci, którzy dronami operują, prawdopodobnie na tym się znają i to uwzględniają – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa kijowskiego Centrum Razumkowa, w przeszłości oficer ukraińskich sił powietrznych.

Czytaj więcej

Mało, coraz mniej sojuszników Putina. „To przypomina sytuację przed rozpadem ZSRR”

Amerykański ośrodek ISW twierdzi, że obsługiwać „szahidy” pomagają instruktorzy z irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Wcześniej władze w Teheranie zaprzeczały dostawom swoich dronów do Rosji i twierdziły, że jeżeli cokolwiek sprzedawały Moskwie, to jeszcze przed wybuchem tej wojny.

Nie wiadomo, jak dużo dronów kamikadze zakupił Kreml. Ale dowódca ukraińskiej armii gen. Wałerij Załużny sugerował ostatnio, że ukraińskie siły zaczynają sobie z nimi radzić. Zdradził nawet, że Polska przekazała wyrzutnie, z których Ukraińcy „radzieckimi rakietami zestrzeliwują irańskie drony”. Pojawiają się też informacje, że Izrael podzielił się z Kijowem informacjami na temat sposobów zwalczania „szahidów”.

Eksperci w Kijowie wskazują zaś, że podczas ostatniego ataku rakietowego Rosja używała ich również do wykrycia ukraińskich systemów obrony przeciwpowietrznej. – Rosja wyrządziła wtedy ogromne szkody. Uszkodzono 30 proc. naszego systemu energetycznego. Ale w ciągu kilku dni ukraińskie służby potrafiły ustabilizować sytuację. Najgorzej, że Rosjanie potrafią uderzyć po raz drugi w to samo miejsce. Zrobili tak we Lwowie, podczas gdy trwały prace naprawcze. We Lwowie schronienie znalazły setki tysięcy ludzi z innych regionów Ukrainy. Chcą sprowokować kolejną fale emigracji. Musimy być gotowi na kolejne uderzenia rakietowe – mówi Melnyk.

Pierwszy zestrzelony przez Ukraińców irański dron Shahed 136 (Rosja używa ich pod nazwą Geranium-2)

Pierwszy zestrzelony przez Ukraińców irański dron Shahed 136 (Rosja używa ich pod nazwą Geranium-2)

Foto: war-evidence.mkip.gov.ua

– Uszkodzono też elektrociepłownie w miejscowości Bursztyn (obwód iwanofrankowski – red.), przez co Ukraina musiała wstrzymać eksport energii za granicę, m.in. do Polski. To jeden z celów, które chcieli osiągnąć Rosjanie. I to potwierdza po raz kolejny, że toczą wojnę nie tylko z Ukrainą – dodaje.

Z opublikowanego w środę oświadczenia rosyjskiego resortu obrony wynika, że armia Putina znajduje się w defensywie na wszystkich odcinkach frontu. Rosjanie prowadzą wyłącznie działania obronne.

Czytaj więcej

Borrell: Atak jądrowy na Ukrainę? Siły zbrojne Rosji zostaną unicestwione

– Ukraińska armia zrobiła przerwę operacyjną po udanym kontrataku w obwodzie chersońskim. Nie może trwać zbyt długo, bo Rosjanie okopują się na zajętych terenach, sprowadzają posiłki i uzupełniają zasoby – mówi Melnyk. – Docierają tam zmobilizowani. Nie zmienią sytuacji, sporo z nich zapewne zginie. Ale ci, którzy przetrwają, zostaną żołnierzami i wzmocnią tam rosyjskie pozycje. Nadchodzi też zima – wskazuje ekspert.

„Szahid” to w świecie islamu osoba, która oddaje swoje życie za wiarę i w nagrodę otrzymuje przepustkę do raju. Irańskie drony kamikadze Shahed niszczą ukraińskie miasta, w czwartek Rosjanie zaatakowali nimi obiekty infrastruktury krytycznej w obwodzie kijowskim. Kilka dni temu Kreml wykorzystał te drony podczas zmasowanego ataku bombowego nad Dnieprem.

Pokonują nawet 2 tys. kilometrów i są wyposażone w dwusuwowy silnik spalinowy, przez co zostały okrzyknięte przez wojskowych „motorynkami”. Charakterystyczny dźwięk nadlatującego irańskiego drona mogą łatwo usłyszeć osoby znajdujące się na ziemi, ale ten dźwięk często przynosi ze sobą śmierć i zniszczenia.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukraińska poczta uczciła topienie rosyjskich okrętów znaczkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Konflikty zbrojne
Krwawy ślad wracających z wojny. Byli żołnierze zabijają w Rosji
Konflikty zbrojne
Marder i Leopard na „wystawie” w Moskwie. Kreml chwali się zdobyczami
Konflikty zbrojne
Podpalono letni dom szefa Rheinmetallu. Zemsta za broń dla Ukrainy?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił