Czytaj więcej
24 lutego rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zapowiada wyzwolenie całej Ukrainy.
Informacje o werbowaniu ochotników do walki z Ukrainą media podają już od kilku miesięcy. Do walki zachęcani są więźniowie, którym proponuje się skrócenie lub zniesienie wyroku, mieszkańcy azjatyckich republik, "przyzwyczajeni do niewygód", więc mniej wymagający, czy "prawdziwi mężczyźni", dla których wojna w Ukrainie ma być realizacją ambicji.
Niektóre formacje wojskowe oferują zachęty finansowe za każdy kilometr pokonywany przez oddziały, zachętę, z której zapewne skorzysta niewielu żołnierzy, biorąc pod uwagę, że siły rosyjskie znajdują się w defensywie niemal wszędzie, z wyjątkiem obszarów wokół Bachmuta i Doniecka - pisze ISW.
Czytaj więcej
Rosyjskie wojsko poszukuje rekrutów do walki Ukrainie, oferując wysokie zarobki jako zachętę i promując jako „wybór prawdziwego mężczyzny”.
ISW zauważa, że "gorące" ostatnio relacje Putina z dowództwem armii i rosyjskim Ministerstwem Obrony, dymisje dowódców i generałów, mogą częściowo tłumaczyć rosnącą koncentrację Kremla na rekrutowaniu źle przygotowanych ochotników do nieregularnych jednostek, zamiast prób wciągania ich do rezerw dla regularnych rosyjskich jednostek bojowych.