Korea Płn. wyśle żołnierzy na Ukrainę, by wesprzeć Rosję?

Do 100 tys. północnokoreańskich żołnierzy może zostać wysłanych, by wesprzeć siły rosyjskie walczące na Ukrainie - twierdzi ekspert ds. wojskowości rosyjskiej telewizji, pułkownik rezerwy, Igor Korotczenko.

Publikacja: 05.08.2022 14:52

Kim Dzong Un wśród północnokoreańskich żołnierzy

Kim Dzong Un wśród północnokoreańskich żołnierzy

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 163

- Nie powinniśmy się wstydzić przyjmować rękę wyciągniętą do nas przez Kim Dzong Una - mówił płk rez. Korotczenko na antenie telewizji Rossija-1. 

Rosyjska agencja Regnum podała, że Korea Północna "kanałami dyplomatycznymi" poinformowała, że jest gotowa wysłać zarówno robotników, którzy usuwaliby wojenne zniszczenia na Ukrainie, jak i żołnierzy, którzy wsparliby działania militarne Rosji.

Żołnierze z Korei Północnej mieliby zostać przydzieleni do sił Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych - samozwańczych, separatystycznych republik istniejących w Donbasie, które Korea Północna uważa za niepodległe państwa.

Czytaj więcej

Przywódca separatystów z Doniecka: Czas wyzwolić Kijów, Odessę i Charków

W depeszy Regnum, agencji uważanej za prokremlowską czytamy, że Korea Północna "jest gotowa wysłać do 100 tys. żołnierzy do Donbasu".

"Pjongjang byłby w stanie przerzucić swoje związki taktyczne do Donbasu" - głosi dalsza część depeszy. W zamian Korea Północna chciałaby otrzymać zboże i surowce energetyczne.

O sprawie mówił płk rez. Korotczenko. Jego zdaniem Rosja powinna skorzystać z oferty. - Jeśli ochotnicy z Korei Północnej przybędą, z zestawami artyleryjskimi, bogatym doświadczeniem z walki przeciwbateryjnej i wielkokalibrowymi wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakiet, powinniśmy dać im zielone światło - przekonywał.

Jak dodał separatystyczne republiki w Donbasie (Rosja od 21 lutego uznaje ich niepodległość) "mają suwerenne prawo do zawarcia odpowiednich porozumień" z Koreą Północną.

- Nie powinniśmy się wstydzić przyjmować rękę wyciągniętą do nas przez Kim Dzong Una - mówił płk rez. Korotczenko na antenie telewizji Rossija-1. 

Rosyjska agencja Regnum podała, że Korea Północna "kanałami dyplomatycznymi" poinformowała, że jest gotowa wysłać zarówno robotników, którzy usuwaliby wojenne zniszczenia na Ukrainie, jak i żołnierzy, którzy wsparliby działania militarne Rosji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"
Konflikty zbrojne
Łapówki i zdrada stanu w rosyjskim Ministerstwie Obrony. Zatrzymano zaufanego człowieka Szojgu