Reklama

Samotna Rosja

To było bardzo smutne głosowanie dla Rosjan. Choć wątpię, by rosyjskie media wytłumaczyły im, dlaczego.

Aktualizacja: 27.03.2014 17:28 Publikacja: 27.03.2014 17:11

Bartosz Węglarczyk

Bartosz Węglarczyk

Foto: Sukces

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło właśnie rezolucję popierającą integralność terytorialną Ukrainy i potępiającą aneksję Krymu przez Rosję jako nielegalną. Dla Rosji to prawdziwa dyplomatyczna katastrofa.

Rezolucja nie ma znaczenia praktycznego. Nie będzie na jej podstawie żadnych sankcji, bo Rosja jako członek Rady Bezpieczeństwa zablokuje jakikolwiek pomysł na nie. Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego przyjęta przy niezwykle niskiej liczbie głosów przeciwnym jest jednak bardzo jasnym oskarżeniem światowej opinii publicznej wobec Władimira Putina.

Przeciwko przyjęciu rezolucji - a więc za prawem Rosji do zajęcia kawałka terytorium innego kraju, bo tak uważa Putin - zagłosowało zaledwie 11 krajów ONZ, w tym oczywiście sama Rosja. Obok Moskwy tworzą one klub składający się z totalitarnych przywódców, krwawych dyktatorów lub skrajnie lewicowych przywódców, którzy zawsze i w każdej sprawie zagłosują przeciwko USA lub Europie Zachodniej.

W klubie znalazły się, obok Rosji, całkowicie podporządkowane Rosji Armenia i Białoruś (pozostałe kraje b. ZSRR zagłosowały albo za rezolucją, albo w najlepszym razie wstrzymały się od głosu, co w przypadku tej rezolucji oznaczało faktycznie jej poparcie) oraz Boliwia, Kuba, Korea Północna, Nikaragua, Sudan, Syria, Wenezuela i Zimbabwe.

Władimir Putin i jego Nowa Rosja znalazły się więc w jednym pokoju z oszalałym Kim Dzong Unem, poszukiwanym międzynarodowym listem gończym za zbrodnie wojenne prezydentem Omarem al-Baszirem oraz mordującym tysiącami własnych obywateli Baszirem Asadem.

Reklama
Reklama

Rosjanie powinni się tym poważnie niepokoić. Ale zapewne się nie dowiedzą o tym. Według najnowszych sondaży 88 proc. Rosjan jest dumnych z polityki prezydenta Putina. Dokładnie tyle samo Rosjan czerpie informacje o świecie wyłącznie z ogólnokrajowych kanałów TV, całkowicie i totalnie kontrolowanych przez Kreml.

Putin może nawet zwołać na czerwiec w Soczi - zamiast odwołanego spotkania G8 - szczyt swych nowych towarzyszy. Obsłuży ich prezes Siemensa, który spotkał się wczoraj z Putinem na Kremlu, bo uważa, że nic się nie stało, a interesy z Rosją trzeba nadal robić. A Rosjanie dowiedzą się z telewizji, że Robert Mugabe ściskający rękę Putina to dowód na wielkość i wspaniałość Rosji.

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło właśnie rezolucję popierającą integralność terytorialną Ukrainy i potępiającą aneksję Krymu przez Rosję jako nielegalną. Dla Rosji to prawdziwa dyplomatyczna katastrofa.

Rezolucja nie ma znaczenia praktycznego. Nie będzie na jej podstawie żadnych sankcji, bo Rosja jako członek Rady Bezpieczeństwa zablokuje jakikolwiek pomysł na nie. Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego przyjęta przy niezwykle niskiej liczbie głosów przeciwnym jest jednak bardzo jasnym oskarżeniem światowej opinii publicznej wobec Władimira Putina.

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rząd w sprawie KPO zachowuje się, jakby wyrzucił zawleczkę, a zostawił granat
Komentarze
Bogusław Chrabota: Karol Nawrocki – Bob Budowniczy
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Szczyt Trump–Putin to wielkie ryzyko dla Ukrainy
Komentarze
Artur Bartkiewicz: KPO, CPK i oranżeria w kebabie, czyli spektakularna katastrofa rządu
Komentarze
Estera Flieger: Karol Nawrocki, czyli ludowy prezydent Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama