Triumf „Bogów” - komentarz Barbary Hollender

Tego można się było spodziewać. Triumfatorem tegorocznej edycji Polskich Nagród Filmowych stał się film „Bogowie” Łukasza Palkowskiego.

Publikacja: 03.03.2015 00:22

Barbara Hollender

Barbara Hollender

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Został on uznany za najlepszy film roku 2015, zdobył też 6 innych statuetek: za reżyserię dla Łukasza Palkowskiego, za scenariusz dla Krzysztofa Raka, za zdjęcia dla Piotra Sobocińskiego Jr i za najlepsze role męskie dla Tomasza Kota i Piotra Głowackiego. „Bogowie" zdobyli też najwięcej głosów czytelników Filmwebu, czemu zresztą trudno się dziwić: to ten właśnie film ściągnął do kin 2,2 mln widzów.

„Miasto 44" Jana Komasy zdobyło nagrody za scenografię, kostiumy i montaż. Grająca główną rolę Zofia Wichłacz została uznana na odkrycie roku. Ale Jan Komasa odebrał też nagrodę za najlepszy film dokumentalny „Powstanie Warszawskie".

„Jack Strong" Władysława Pasikowskiego przyniósł Orła aktorce Mai Ostaszewskiej, a „Pod Mocnym Aniołem" Wojtka Smarzowskiego — za rolę drugoplanową Kindze Preis.

Po raz pierwszy członkowie Polskiej Akademii Filmowej przyznali Orła za najlepszy filmowy serial. To bardzo dobra decyzja, bo przecież na całym świecie stacje telewizyjne ściągają dziś najlepszych reżyserów i aktorów. Pierwszy laur w tej kategorii poszedł do producentów i twórców „Czasu honoru - powstanie".

Zaskoczeń więc nie było. „Bogowie" od początku byli faworytem tego wyścigu, choć chciałoby się, żeby filmowcy mieli też w swoich wyborach więcej odwagi i choćby odrobinę szaleństwa. Żeby dostrzegli filmy niestereotypowe jak choćby „Pod Mocnym Aniołem" Wojtka Smarzowskiego. Bo Oscar dla „Idy" i ostatnia, berlińska nagroda dla Małgorzaty Szumowskiej za „Body/Ciało" są dowodem, że świat szuka dziś w kinie świeżości i nowego języka.

Reklama
Reklama

Ale też prawdą jest, że ubiegły rok - poza wielką i niezwykłą produkcją jaką jest „Miasto 44" Jana Komasy, nie przyniósł filmowych arcydzieł na miarę „Idy" czy „Papuszy". Mam wrażenie, że przyszłoroczne wybory okażą się dla Akademików znacznie trudniejsze. Bo zapowiada się bardzo ciekawy rok.

Został on uznany za najlepszy film roku 2015, zdobył też 6 innych statuetek: za reżyserię dla Łukasza Palkowskiego, za scenariusz dla Krzysztofa Raka, za zdjęcia dla Piotra Sobocińskiego Jr i za najlepsze role męskie dla Tomasza Kota i Piotra Głowackiego. „Bogowie" zdobyli też najwięcej głosów czytelników Filmwebu, czemu zresztą trudno się dziwić: to ten właśnie film ściągnął do kin 2,2 mln widzów.

„Miasto 44" Jana Komasy zdobyło nagrody za scenografię, kostiumy i montaż. Grająca główną rolę Zofia Wichłacz została uznana na odkrycie roku. Ale Jan Komasa odebrał też nagrodę za najlepszy film dokumentalny „Powstanie Warszawskie".

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama