Artur Bartkiewicz: Dlaczego PiS wciąż nie wybrał kandydata na prezydenta? Odpowiedź jest prosta

Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.

Publikacja: 21.11.2024 12:06

Karol Nawrocki, Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek – czy któryś z nich zostanie kandydatem PiS na

Karol Nawrocki, Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek – czy któryś z nich zostanie kandydatem PiS na prezydenta?

Foto: PAP/Adam Warżawa (2), Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wybór kandydata na kandydata na prezydenta przez PiS zamienia się powoli w polityczną operę mydlaną. Raz słyszymy, że w grze jest już tylko dwóch polityków, po chwili Jacek Sasin mówi, że jednak czterech. We wtorek faworytem jest Karol Nawrocki, w środę na prowadzenie wysuwa się Przemysław Czarnek. Rano rosną szanse Tobiasza Bocheńskiego, wieczorem do gry wchodzi Mariusz Błaszczak. Kiedy już nam się wydaje, że zbliżamy się do daty ogłoszenia kandydata, nagle się okazuje, że – po sokratejsku – wiemy tylko, że nic nie wiemy. Na szczęście do wyborów jest jeszcze ponad pół roku, bo inaczej istniałaby groźba, że PiS kandydata na kandydata wybierze gdzieś między pierwszą a drugą turą.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Bogusław Chrabota: Słabo z obronnością Polaków
Komentarze
Artur Bartkiewicz: O czym świadczą „taśmy Donalda Tuska”?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Izrael atakuje Iran. Dlaczego Lew Syjonu powstaje i ryczy właśnie teraz?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Po ataku na Iran. Izrael wciągnie USA w wojnę globalną?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nawrocki chce burzyć mury nienawiści. Ile są warte deklaracje prezydenta elekta