Atak Izraela na Iran. Gen. Jarosław Kraszewski wskazał, kiedy konflikt może eskalować „w kierunku zmasowanego uderzenia państw islamskich”

Czy precyzyjne uderzenia Izraela na irańskie cele mogą nieść ryzyko niekontrolowanej eskalacji? Generał Jarosław Kraszewski ostrzega, że choć scenariusz użycia broni atomowej wydaje się mało prawdopodobny, nie można wykluczyć poważnych konsekwencji strategicznych i środowiskowych.

Publikacja: 16.06.2025 09:50

Generał Jarosław Kraszewski, były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych, ekspert ds. bez

Generał Jarosław Kraszewski, były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych, ekspert ds. bezpieczeństwa i strategii wojskowej.

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

qm

Od piątku, 13 czerwca 2025 roku Izrael prowadzi szeroko zakrojoną operację powietrzną na terytorium Iranu – uderzył w ponad 100 celów, w tym instalacje nuklearne w Natanz i Teheranie oraz bazy rakietowe. Do ataku wykorzystano ponad 200 samolotów, a operacja była wspierana przez działania izraelskiego wywiadu, który miał utworzyć tajną bazę dronów w Iranie. Według irańskich źródeł, w wyniku nalotów zginęło co najmniej kilkaset osób, w tym przedstawiciele sił zbrojnych oraz naukowcy związani z programem jądrowym. Strona izraelska nie odniosła się oficjalnie do liczby ofiar, lecz potwierdziła przeprowadzenie precyzyjnych ataków na cele uznane za strategiczne.

Iran odpowiedział serią zmasowanych ataków rakietowych i dronowych, skierowanych m.in. na Tel Awiw, Hajfę, Jerozolimę i Be’er Szewę. Izraelskie systemy obrony przeciwrakietowej przechwyciły znaczną część pocisków, jednak część z nich trafiła w cele, powodując śmierć co najmniej kilkunastu osób oraz dziesiątki rannych. Władze Iranu ogłosiły, że działania te były odpowiedzią na izraelską agresję i zapowiedziały możliwość dalszych operacji. Dodatkowo Teheran zagroził atakami na amerykańskie, brytyjskie i francuskie bazy wojskowe w regionie w przypadku ich zaangażowania w obronę Izraela. 

Gen. Jarosław Kraszewski: Zdarza się, że pocisk trafia nie tam, gdzie chcemy

Czy wojna Izraela z Iranem może eskalować do konfliktu atomowego? – Na razie nie sądzę, żebyśmy mówili o uderzeniu nuklearnym – ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Jarosław Kraszewski, były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych. Zwrócił uwagę, że Izrael koncentruje się na precyzyjnych atakach wymierzonych w konkretne cele, które mają na celu powstrzymanie irańskich prac nad bronią jądrową. Zaznaczył jednak, że nawet w przypadku nowoczesnych i celnych systemów uzbrojenia zdarzają się sytuacje, w których rakieta trafia w niewłaściwy obiekt. 

Czytaj więcej

Iran twierdzi, że opracował nową metodę atakowania Izraela

– Jeżeli Izrael zintensyfikuje uderzenia rakietowe na obiekty stricte związane z przygotowaniem i produkcją uzbrojenia rakietowego, w tym przede wszystkim te centra i ośrodki, które zajmują się głowicami atomowymi, to może dojść do skażenia terenu – wskazał generał. Podkreślił, że „wtedy nie będziemy wiedzieli dokładnie, czy to jest efekt właśnie takiego pomyłkowego trafienia”. Zdaniem Kraszewskiego taka sytuacja „może eskalować w kierunku już zmasowanego uderzenia państw islamskich, które będą zjednoczone z Iranem i będziemy mieli zdecydowanie większy konflikt na Bliskim Wschodzie, niż nam się to w tej chwili wydaje”. 

Według eksperta militarnego uderzenie Izraela na Iran nie jest na rękę Rosji. – Iran był pierwszym państwem, które zadeklarowało (Rosji) pomoc militarną i jest w tej chwili głównym dostarczycielem przede wszystkim bezpilotowych platform, które wykorzystywane są przez Federację Rosyjską na terytorium Ukrainy – zauważył. – Ograniczenie dostaw z Iranu przede wszystkim tego środka walki, plus do tego prawdopodobnie Iran dostarcza jeszcze inne rodzaje uzbrojenia – przede wszystkim amunicję – znacząco utrudni Rosjanom skuteczne, dynamiczne prowadzenie działań bojowych we wschodniej Ukrainie – ocenił gen. Jarosław Kraszewski. 

Od piątku, 13 czerwca 2025 roku Izrael prowadzi szeroko zakrojoną operację powietrzną na terytorium Iranu – uderzył w ponad 100 celów, w tym instalacje nuklearne w Natanz i Teheranie oraz bazy rakietowe. Do ataku wykorzystano ponad 200 samolotów, a operacja była wspierana przez działania izraelskiego wywiadu, który miał utworzyć tajną bazę dronów w Iranie. Według irańskich źródeł, w wyniku nalotów zginęło co najmniej kilkaset osób, w tym przedstawiciele sił zbrojnych oraz naukowcy związani z programem jądrowym. Strona izraelska nie odniosła się oficjalnie do liczby ofiar, lecz potwierdziła przeprowadzenie precyzyjnych ataków na cele uznane za strategiczne.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Konflikty zbrojne
Rosja domaga się zniszczenia zachodniego uzbrojenia przekazanego Ukrainie
Konflikty zbrojne
Izrael: Interwencje w celach, bo więźniowie cieszyli się z irańskiego ostrzału
Konflikty zbrojne
Iran traci zdolności do atakowania Izraela? Izraelska armia o skutkach swoich działań
Konflikty zbrojne
Ewakuacja Polaków z Izraela. Najnowsze informacje z MSZ
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Konflikty zbrojne
Ewakuacja z Izraela? Wiceszef MSZ: Jeżeli ktoś tam pojechał, to na własną odpowiedzialność