Reklama

Polska-UE: Węgry są z nami. I co dalej?

Prezydent Andrzej Duda ogłaszając, że podpisze ustawy o SN i KRS w dniu, w którym Komisja Europejska – w związku m.in. z kształtem tych ustaw – uruchomiła procedurę z artykułu 7.1 traktatu unijnego wobec Polski, zadeklarował jasno: nie cofniemy się ani o krok. A to oznacza raczej konfrontację, niż dialog - komentuje Artur Bartkiewicz.

Aktualizacja: 21.12.2017 16:39 Publikacja: 21.12.2017 14:28

Polska-UE: Węgry są z nami. I co dalej?

Foto: Fotorzepa/ Michał Walczak

A skoro mamy do czynienia z konfrontacją – na dalszy plan schodzi to, kto w tym sporze ma rację. Najważniejsze jest ustalenie, jak wygląda układ sił.

Komisja Europejska ma w tym sporze sojuszników przede wszystkim w krajach tzw. starej UE – do ich grona należą m.in. dwa najsilniejsze w Unii żegnającej się z Brytyjczykami państwa: Niemcy i Francja. Poparcie dla działań KE wyraziły już również Włochy. Polska może obecnie liczyć na zdecydowane wsparcie Węgier. To wystarczy, by wizja sankcji nie spędzała snu z powiek Polakom, ale to trochę za mało, by być pewnym, że z całej historii nie wyjdziemy mocno poturbowani.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki z prezentem od Donalda Trumpa. Donald Tusk musi się cofnąć
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Aferka KPO. Czy wystarczy nie defraudować?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem dzięki kanclerzowi Niemiec
Komentarze
Michał Płociński: Karol Nawrocki szybko przejął kontakty z Donaldem Trumpem. Uznał, że wóz albo przewóz
Komentarze
Rusłan Szoszyn: O czym nie mówi Maks Korż
Reklama
Reklama