Reklama

Bielecki: Niemiecki egzamin z Europy

Przypadek Carlesa Puigdemonta to moment próby dla Unii Europejskiej. Od jej powołania nie zdarzyło się, aby przywódca ruchu dążącego do rozbicia jednego z państw członkowskich schronił się w innym państwie UE. W grę wchodzi fundamentalna lojalność między krajami Wspólnoty, warunek ich dalszej współpracy.

Aktualizacja: 08.04.2018 19:23 Publikacja: 08.04.2018 18:47

Bielecki: Niemiecki egzamin z Europy

Foto: AFP

Ten egzamin Niemcy mogą oblać. Nie tylko sąd landu Szlezwik-Holsztyn podważył ocenę przestępstw katalońskiego nacjonalisty dokonaną przez hiszpański Sąd Najwyższy, ale jeszcze minister sprawiedliwości, wbrew zasadzie niezależności sędziów, poparła tą decyzję, sugerując, że w przeciwieństwie do Hiszpanii Republika Federalna jest „krajem wolnym". Puigdemont wyszedł zaś z więzienia.

Ponieważ silniejszy zwykle może więcej, nad Szprewą łatwo się jednak zapomina, że w przeciwieństwie do Hiszpanii Niemcy nie doszły same do demokracji, tylko została im ona narzucona po wojnie. Nie daje to uprawnień, aby oceniać innych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Kiedy żądanie reparacji od Niemiec staje się sprzeczne z polską racją stanu?
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Najnowsze wiadomości z pola walki z AfD
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Czy zamknięta granica otrzeźwi Aleksandra Łukaszenkę? Niekoniecznie
Komentarze
Jerzy Haszczyński: List do NATO. Donald Trump nie od dziś błądzi w sprawie Ukrainy
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Amerykańska niespodzianka w ONZ. Ale czy cały świat jest z nami?
Reklama
Reklama