Reklama

Smoleńska NIKE

Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało – pytał w tytule swojej głośnej książki Pierre Bayard.

Aktualizacja: 07.10.2013 15:15 Publikacja: 07.10.2013 15:04

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Możliwości jest kilka, ale gdyby francuski eseista urodził się nad Wisłą, zapewne mógłby odpowiedzieć: Trzeba wspomnieć coś o Smoleńsku. Niczym Adam Michnik podczas niedzielnej uroczystości wręczenia NIKE.

Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej" nagrodzonej książki Joanny Bator nie czytał, bo gdyby ją znał, nie mógłby powiedzieć, że „są dwie Polski - literatury i religii smoleńskiej".

Powieść „Ciemno, prawie noc", przede wszystkim mroczna opowieść o kobiecości i rodzinnym Wałbrzychu, jest bowiem również głosem na temat współczesnej Polski i to tej widzianej z perspektywy internetowych nienawistników. A akurat wśród nich nie brakuje ani wśród tych, którzy w zamach wierzą, ani tych co uważają, że ofiary są same sobie winne. Pomijam już taki drobiazg, że w literaturze polskiej ślady tego wydarzenia też już się pojawiły.

Szkoda, że Adam Michnik nie widział zdumionej miny Joanny Bator, kiedy mówił o religii smoleńskiej. Być może zepsuł w ten sposób utalentowanej autorce jeden z najważniejszych momentów w karierze, wplątując ją w sprawę, z którą chyba nie chce mieć nic wspólnego (bo się na te tematy nie wypowiada) i narażając na niepotrzebne ataki.

Zabawne, że te słowa padły z ust redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej", która zarzuca smoleńską obsesję PiS-owi. Skoro Michnikowi nawet komiks Macieja Sieńczyka i wiersze Justyny Bargielskiej kojarzą się z „religią smoleńską", zasadne wydaje się pytanie kto naprawdę ma na tym tle taką obsesję, że musi o tym mówić w chwili, która powinna być świętem literatury.

Reklama
Reklama

I jeszcze jedno. Jeśli ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości co do tego czy NIKE jest nagrodą polityczną czy nie, to teraz chyba już ich nie ma.

Możliwości jest kilka, ale gdyby francuski eseista urodził się nad Wisłą, zapewne mógłby odpowiedzieć: Trzeba wspomnieć coś o Smoleńsku. Niczym Adam Michnik podczas niedzielnej uroczystości wręczenia NIKE.

Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej" nagrodzonej książki Joanny Bator nie czytał, bo gdyby ją znał, nie mógłby powiedzieć, że „są dwie Polski - literatury i religii smoleńskiej".

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki z prezentem od Donalda Trumpa. Donald Tusk musi się cofnąć
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Aferka KPO. Czy wystarczy nie defraudować?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem dzięki kanclerzowi Niemiec
Komentarze
Michał Płociński: Karol Nawrocki szybko przejął kontakty z Donaldem Trumpem. Uznał, że wóz albo przewóz
Komentarze
Rusłan Szoszyn: O czym nie mówi Maks Korż
Reklama
Reklama