Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.03.2015 19:57 Publikacja: 10.03.2015 19:37
Bartosz Marczuk
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała
Formalnie Paweł Adamowicz ma rację, gdy mówi, że nie ma prawnych powodów, by podał się do dymisji. Samo postawienie przez prokuraturę zarzutów nie oznacza jeszcze, że musi się podać do dymisji. Podobnie jest – od strony formalnej – z dowodem winy. Dopóki sąd nie wskaże, że doszło do popełnienia przestępstwa, dopóty jest on niewinny.
Jednak polityk jako osoba publiczna, wynagradzana z pieniędzy obywateli za służbę, którą pełni na ich rzecz, musi zdawać sobie sprawę z dwóch spraw. Po pierwsze, powinien przestrzegać standardów, które są ustawione wyżej niż wymagania w stosunku do przeciętnego zjadacza chleba. Po drugie, musi wiedzieć, że bacznie przyglądają mu się ci, których ma reprezentować. A gdy pełni funkcję publiczną z zarzutami prokuratorskimi, rodzi się pytanie, czy nie psuje w ten sposób państwa.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Izba Reprezentantów przyjęła Big Beatiful Bill. Wszystko wskazuje na to, że prezydent USA Donald Trump podpisze...
Najwyraźniej Paweł Bejda, przeczuwając rychły upadek rządu, szuka nowego zajęcia. Postanowił sprawdzić się jako...
Spełnił się czarny sen koalicji rządowej – prezydenckim Biurem Bezpieczeństwa Narodowego pokieruje Sławomir Cenc...
Decyzja o zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego została podjęta przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Polska potrz...
Donald Tusk, wchodząc w awanturę o granicę w trybie restrykcyjnym, walczy o potwierdzenie sprawczości rządu. Ale...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas