Reklama
Rozwiń

Trzecia tura uderzy w gospodarkę

W niedzielę wygrała demokracja, ale gospodarka z roku wyborczego może wyjść pokiereszowana.

Publikacja: 25.05.2015 01:15

Krzysztof Adam Kowalczyk

Krzysztof Adam Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Na razie nie zobaczą jednak Państwo załamania kursu złotego, czy wyprzedaży akcji na GPW. Po pierwsze, rynkowi gracze spodziewali się wyniku niedzielnego głosowania i – mówiąc ich slangiem – jest on już „w cenach". Po drugie sam prezydent nie ma wielkiego wpływu na gospodarkę, do tego potrzebna jest większość sejmowa.

Dlatego inwestorzy będą teraz czekali na „trzecią turę", jaką staną się październikowe wybory parlamentarne. I przyglądali, co z hojnych obietnic zwycięskiego kandydata okaże tylko mirażem mającym uwieść elektorat, a co faktem naruszającym stosunkowo niezły dziś stan finansów państwowych. I dopiero, gdy rachunek wystawiony podatnikom zacznie ważyć w budżecie, pojawią się nieprzyjemne skutki rynkowe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim