Sygnał alarmowy jest wezwaniem do ewakuacji mieszkańców ulic zagrożonych przez wezbrane wody rzeki. Wcześniej mieszkańców wzywano do samoewakuacji, ale obecnie ewakuacja ma być obowiązkowa.
- Niestety spełniły się czarne scenariusze. W tym momencie najpilniejsza jest ewakuacja ulicy Opolskiej. W tej chwili nie będzie już dobrowolnej ewakuacji – mówił rano burmistrz Głuchołaz, Paweł Szymkowicz. Ulice objęte ewakuacją zamieszkuje ok. 400 osób.
Kolejne doniesienia z Głuchołazów były jeszcze bardziej dramatyczne. - Toniemy – tak rankiem sytuację miasta opisywał burmistrz. Woda zaczęła zalewać miejski rynek i centrum miasta, mieszkańcy są wezwani do ewakuacji na wyżej położone tereny.
Głuchołazy: W sobotę wieczorem poziom Białej Głuchołaskiej zbliżał się do czterech metrów
W Głuchołazach, mieście w województwie opolskim, wprowadzono już jakiś czas temu alarm przeciwpowodziowy. W czasie takiego alarmu pracownicy gminni pełnią całodobowe dyżury, a sprzęt i materiały przeciwpowodziowe są utrzymywane w pełnej gotowości.