Susza w Anglii, pożary we Francji. Podziękowanie dla polskich strażaków

Strażacy z całej Europy, także z Polski, przybyli w piątek na ratunek Francji, aby walczyć z ogromnym pożarem. Ogień szalał również w Portugalii, a część Anglii stanęła w obliczu poważnej suszy.

Publikacja: 13.08.2022 11:52

Susza w Anglii, pożary we Francji. Podziękowanie dla polskich strażaków

Foto: AFP

Duża część Europy mierzyła się w ostatnich tygodniach z rekordowymi upałami, które również uszczupliły poziom wody w Renie w Niemczech i sprawiły, że źródło brytyjskiej Tamizy wyschło bardziej niż w poprzednich latach.

Wysokie temperatury i pogarszająca się susza przyniosły wysokie ryzyko wybuchu nowych pożarów w Żyrondzie, w południowo-zachodniej Francji. Pożar, z którym walka trwa od kilku dni, objął swoim zasięgiem tysiące hektarów i zmusił do przesiedlenia 10 tys. osób.

Strażacy z Polski, Niemiec, Rumunii, Grecji i innych krajów byli na miejscu, aby pomóc Francji w walce z ogniem w regionie - domu wina Bordeaux - jak również na innych frontach, w tym w Bretanii na północnym zachodzie.

- Nie ma znaczenia kraj, jesteśmy strażakami i jesteśmy tam, aby pomóc - powiedział szef rumuńskich strażaków Cristian Buhaianu, w Gironde.

- Polacy przejeżdżają z dużą delegacją. Oni są tak zmotywowani, ze gdy stanęli w korkach na trasie, byli wręcz zmartwieni, ze to opóźni ich prace. Uspokoiliśmy ich, że tu będzie co robić jeszcze przez kilka dni - powiedział członek Europejskiego Centrum Kryzysowego cytowany przez komendanta głównego PSP Andrzeja Bartkowiaka.

Francuska komendantka Stephanie Martin z zadowoleniem przyjęła zagraniczne wsparcie na obszarze, który już w zeszłym miesiącu przez wiele tygodni walczył z potężnym pożarem. - Nasi strażacy są zmęczeni po miesiącu walki. To naprawdę dobre wsparcie dla nas, dzięki czemu możemy skupić się także na innej operacji - powiedziała.

W niedzielę może zakończyć się we Francji trzecia fala upałów. Do tej pory ogień w kraju pochłonął ponad 7400 hektarów lasu.

W środkowej Portugalii ogromny pożar szalał już siódmy dzień, a 1600 strażaków wspieranych przez 13 samolotów do zrzucania wody, w tym jeden wysłany z Hiszpanii, walczy z pożarem, który zniszczył około 15 proc. parku narodowego Serra da Estrela.

Tymczasem poziom wody na Renie w Niemczech ponownie się obniżył, a niektóre statki nie mogą już pływać - poinformowali operatorzy żeglugi.

Dalej na północ, w Wielkiej Brytanii, fala upałów również mocno uderzała, a rząd formalnie ogłosił, że części południowej, środkowej i wschodniej Anglii są w stanie suszy po przedłużającym się okresie gorącej i suchej pogody.

Anglia doświadczyła najsuchszego lipca od 1935 roku, z zaledwie 35 proc. średniej opadów dla tego miesiąca.

Duża część Europy mierzyła się w ostatnich tygodniach z rekordowymi upałami, które również uszczupliły poziom wody w Renie w Niemczech i sprawiły, że źródło brytyjskiej Tamizy wyschło bardziej niż w poprzednich latach.

Wysokie temperatury i pogarszająca się susza przyniosły wysokie ryzyko wybuchu nowych pożarów w Żyrondzie, w południowo-zachodniej Francji. Pożar, z którym walka trwa od kilku dni, objął swoim zasięgiem tysiące hektarów i zmusił do przesiedlenia 10 tys. osób.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klęski żywiołowe
W Tajwanie w nocy zatrzęsła się ziemia. Już ponad 1 000 wstrząsów wtórnych
Klęski żywiołowe
Dubaj walczy ze skutkami powodzi. Lotnisko wraca do normalnej obsługi pasażerów
Klęski żywiołowe
Dubaj usuwa straty po ulewnych deszczach. Czy winę ponosi zasiewanie chmur?
Klęski żywiołowe
Stan wyjątkowy w Rosji. Tysiące ludzi zmuszonych do ewakuacji
Klęski żywiołowe
Ponad 4 tys. osób bez dachu nad głową. Klęska żywiołowa na południu Rosji