Fiskus nie może poprawiać faktów

Do sądów administracyjnych trafia coraz więcej skarg związanych z interpretacjami podatkowymi. Nie chodzi jednak o odwołanie od decyzji dotyczącej zapłaty daniny, ale o to, że organy podatkowe oceniają, kwestionują i zmieniają fakty podane przez wnioskodawców.

[srodtytul]Nie można podważać[/srodtytul]

Sądy uznają, iż fiskus ma obowiązek przyjąć do oceny prawnej stan faktyczny przedstawiony przez wnioskodawcę. W postępowaniu w sprawie udzielenia interpretacji nie może się toczyć spór co do faktów.

Ostatnio wyrok w tej sprawie wydał[b] 10 czerwca Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie (sygn. I SA/Rz 310/09)[/b]. WSA rozpatrywał sprawę spółki, która chciała zastosować 50- procentowe koszty uzyskania przychodu od wynagrodzenia za pracę twórczą. Firma zatrudnia na umowy o pracę konstruktorów. Napisała, że efektem ich pracy są utwory w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Prawa majątkowe do tych utworów przechodzą na pracodawcę. Jednocześnie funkcjonujący w firmie system rejestracji czasu pracy pozwala na wyodrębnienie godzin, które konstruktor wykorzystał na pracę twórczą, oraz czasu, w którym wykonywał pozostałe obowiązki.

W opinii spółki może ona jako płatnik zastosować 50-procentowe koszty do tej części wynagrodzenia konstruktorów, która jest przychodem z pracy twórczej.

Dyrektor Izby Skarbowej nie zgodził się jednak z takim stanowiskiem. Podkreślił, iż ocena, czy określony przychód został osiągnięty z tytułu praw autorskich, powinna być dokonana w świetle [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43E9F4495A7B3CAC3F7DA0D10AF2284A?id=181883]ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych[/link]. Nie są to przepisy podatkowe, a więc działający w imieniu ministra finansów organ podatkowy nie jest uprawniony do ich interpretowania w trybie art. 14b [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4A327478801029BBD6D4CD100304EC0C?id=176376]ordynacji podatkowej[/link]. Dyrektor IS uznał, że ze względu na brak możliwości dokonania ustaleń na gruncie ustawy o prawie autorskim spółka nie ma prawa do 50-procentowych kosztów.

WSA w Rzeszowie, do którego odwołała się spółka, powołał się na pogląd prezentowany już wcześniej w orzecznictwie, iż w postępowaniu w sprawie udzielenia interpretacji nie może toczyć się spór co do faktów. Jedynie gdy w opisie stanu faktycznego zabraknie elementów istotnych dla oceny sprawy, organ ma obowiązek wezwać do ich uzupełnienia.

[srodtytul]Liczą się podane fakty[/srodtytul]

Sąd wskazał, że dyrektor Izby Skarbowej powinien przyjąć do oceny prawnej taki stan faktyczny, jaki przedstawił podatnik, a ten we wniosku wyraźnie stwierdził, iż efekt pracy pracowników ma charakter utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim. W tej sytuacji nie było potrzeby dokonywania interpretacji przepisów ustawy o prawie autorskim. Firma nie pytała bowiem o ocenę, czy określony przychód został osiągnięty z pracy twórczej.

Podobne stanowisko zajął wcześniej m.in. [b]WSA w Białymstoku w wyroku z 4 maja 2009 r. (I SA/Bk 127/09)[/b]. Tym razem sprawa dotyczyła firmy jubilerskiej, która pytała o opodatkowanie tzw. produkcji w toku (chodziło m.in. o przetopiony granulat srebra). Tymczasem Izba Skarbowa uznała, iż u wnioskodawcy nie występuje produkcja w toku, a zadane przez niego pytanie powinno dotyczyć półproduktów. Zgodnie jednak z owym wyrokiem organ podatkowy nie może w interpretacji modyfikować stanu faktycznego ani też prowadzić w tym zakresie własnego postępowania wyjaśniającego. Nie może bowiem oceniać samego zaprezentowanego we wniosku stanu faktycznego, ale tylko stanowisko wnioskodawcy (wraz z uzasadnieniem prawnym tej oceny).

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki