Uznał tak dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu (numer interpretacji:ILPB1/415-80/11- -4/AMN).
Z pytaniem zwrócił się mężczyzna, który prowadzi działalność gospodarczą opodatkowaną ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Miał kolizję, w wyniku której rozbił wzięty w leasing samochód. Szkoda była naprawiana z OC sprawcy wypadku. Naprawa została opłacona bezgotówkowo: zakład ubezpieczeń przekazał pieniądze bezpośrednio firmie naprawiającej ten samochód. Wnioskodawca otrzymał następnie fakturę wystawioną na jego firmę za naprawę powypadkową auta. Pyta, czemu ma płacić podatek, skoro to nie on spowodował wypadek i nie on otrzymał kwotę odszkodowania, ale warsztat naprawczy.
Dyrektor Izby Skarbowej przypomniał w odpowiedzi, że zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym daninie podlegają przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej, o których mowa w art. 14 ustawy o PIT. Chodzi o kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane. Zgodnie zaś z art. 14 ust. 2 pkt 12 ustawy o PIT przychodem przedsiębiorcy są wszystkie odszkodowania za szkody dotyczące składnika majątku wykorzystywanego w prowadzonej działalności, niezależnie od podstawy ich otrzymania. Dotyczy to również polisy OC. Przychód z tego tytułu należy rozliczyć łącznie z pozostałymi przychodami firmy, zgodnie z wybraną formą opodatkowania.
Oznacza to, że wnioskodawca musi zapłacić zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 8,5 proc. od kwoty odszkodowania bezgotówkowego, którą otrzymała firma naprawcza.
Jak zaznaczył dyrektor izby, fakt, iż koszty naprawy samochodu zostały rozliczone bezgotówkowo, czyli zakład ubezpieczeniowy przekazał należność bezpośrednio firmie dokonującej naprawy auta, nie wpływa na kwestię uzyskania przychodu przez wnioskodawcę. Sposób przekazania środków jest jedynie rozwiązaniem technicznym.