Kto może wystąpić o interpretację

Minister finansów sam siebie zapytał o to, jak interpretować przepisy podatkowe – dowiedziała się „Rz”. Po konsultacjach z Izbą Skarbową w Warszawie wniosek został wprawdzie wycofany, ale eksperci mają wątpliwości, czy ministerstwo mogło tak postąpić

Aktualizacja: 29.07.2009 07:37 Publikacja: 29.07.2009 01:14

Kto może wystąpić o interpretację

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Nie można być sędzią we własnej sprawie – twierdzą zgodnie prawnicy na co dzień zajmujący się prawem podatkowym. Pytanie, czy departament Ministerstwa Finansów, który wystąpił z wnioskiem o interpretację prawa podatkowego, wykazał się tylko nieznajomością prawa czy może także złamał zarządzenie ministra finansów i regulamin organizacyjny ministerstwa.

[srodtytul]Po pomoc do izby [/srodtytul]

Sprawcą zamieszania okazał się Departament Służby Celnej, który 3 lipca skierował do Biura Krajowej Informacji Podatkowej w Płocku (podlegającego dyrektorowi Izby Skarbowej w Warszawie) wniosek o interpretację w trybie przewidzianym w ordynacji podatkowej. Potwierdzając informacje „Rz”, MF wyjaśniło, że w związku z realizacją projektów w programach finansowanych z Funduszu Schengen oraz Transition Facility jest ono beneficjentem środków pomocowych z Unii Europejskiej.

„Aby uzyskać potwierdzenie dla Komisji Europejskiej, że beneficjent programu nie ma możliwości odzyskania podatku od towarów i usług w przypadku opłat za realizację projektów – zgodnie z obowiązującymi przepisami w danym kraju – Ministerstwo Finansów, beneficjent ww. programu, zwróciło się z wnioskiem o wydanie interpretacji do właściwego miejscowo dyrektora Izby Skarbowej. Jednak po konsultacjach roboczych w MF i IS ustalono, że nie jest konieczne w tym przypadku uzyskanie interpretacji jako potwierdzenia przedmiotowego stanowiska w celu przekazania Komisji Europejskiej, dlatego też wniosek ten został wycofany” – twierdzi ministerstwo.

Taka postawa dziwi ze względu chociażby na zarządzenie nr 10 ministra finansów z 10 lipca 2008 r. w sprawie nadania regulaminu organizacyjnego Ministerstwu Finansów. Zwłaszcza w kontekście jego § 12, który nakazuje uzgadnianie z Departamentem UE m.in. projektów dokumentów wyrażających stanowisko ministra, dotyczących współpracy między Polską a UE, oraz aktów prawnych dotyczących przepływu środków z budżetu UE i dokumentów wyrażających stanowisko ministra w tej sprawie. Co więcej, jeśli celnicy nie zdołali poradzić sobie w kwestii VAT, to powinni zapytać o zdanie albo Departament VAT, albo Departament Prawny, którego zadaniem jest udzielanie wyjaśnień i interpretacji w zakresie obowiązujących przepisów prawa (§ 37 zarządzenia).

– W ministerstwie zakres pracy oraz kompetencje departamentów są podzielone. Z doświadczenia wielu lat tam spędzonych wiem, że współpraca między departamentami była swego czasu normą. Jeśli jeden nie potrafił sobie z czymś poradzić, to zwracał się z pytaniem do departamentu merytorycznego lub prawnego, by zasięgnąć potrzebnych mu informacji – mówi Irena Ożóg z kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

– Dlatego informację o wniosku ministra finansów o interpretację do ministra finansów traktuję w kategoriach nieco spóźnionego żartu primaaprilisowego – dodaje.

Co ciekawe, na nasze pytanie, czy byłoby zgodne z prawem, by minister finansów wydawał interpretację w swojej sprawie (cztery biura KIP robią to bowiem z jego upoważnienia), MF zapewniło, że według art. 14b ordynacji minister właściwy ds. finansów wydaje interpretację na pisemny wniosek zainteresowanego, wskazując w sposób ogólny podmiot uprawniony do inicjowania występowania w sprawie udzielania interpretacji. Zatem, jak twierdzi MF, uprawnionym do złożenia wniosku są m.in. zarówno podatnik, jak i płatnik lub inkasent.

[srodtytul]Pyta zainteresowany [/srodtytul]

To, co dla ministra finansów jest oczywiste, czyli że interpretacja jest wydawana na wniosek zainteresowanego, nie jest już tak proste dla organów podatkowych. Z sygnałów, jakie docierają do naszej redakcji, wynika, że fiskus nie chce dokonywać wykładni przepisów dla innych podmiotów niż te, których sprawa dotyczy bezpośrednio. Z odmową spotykają się też wnioski, w których składający wykazał interes prawny, np. chęć uzyskania interpretacji, która pomoże zachęcić potencjalnego kontrahenta do podjęcia współpracy gospodarczej. Tym bardziej że nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby znając już stanowisko fiskusa, kontrahent sam wystąpił potem, już jako podatnik, o interpretację, która zapewni mu ochronę, bo będzie wiążąca dla fiskusa.

Co gorsza, sądy administracyjne też nie są w tej kwestii jednomyślne (np. [b]sygn. I SA/Gl 1151/ 08, III SA/Wa 1933/08)[/b].

[ramka][b]Komentuje Alicja Sarna, doradca podatkowy w spółce MDDP[/b]

Ustalenie stanowiska pozwalającego otrzymać interpretację odnoszącą się do sytuacji podmiotu współpracującego z wnioskodawcą wydaje się konieczne. Nie można bowiem zapominać, że istotą interpretacji prawa podatkowego jest przede wszystkim zyskanie pewności, jak ma rozumieć przepisy organ podatkowy – a taką pewność może chcieć uzyskać podmiot, którego interpretacja będzie dotyczyć jedynie pośrednio (np. konsekwencje podatkowe danej transakcji dla kontrahenta). Oczywiście, kontrahent podmiotu, który otrzyma interpretację, nie będzie mógł się na nią powołać ani skorzystać z ochrony (tzw. zasady nieszkodzenia), gdyż przysługuje ona jedynie wnioskodawcy. Podmiot, który wykaże swój interes prawny w uzyskaniu interpretacji podatkowej, powinien jednak ją otrzymać, skoro zależy mu tylko na potwierdzeniu, czy dobrze rozumie przepisy, a kwestia ta może mieć wpływ na zawarcie przez niego transakcji. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

Nie można być sędzią we własnej sprawie – twierdzą zgodnie prawnicy na co dzień zajmujący się prawem podatkowym. Pytanie, czy departament Ministerstwa Finansów, który wystąpił z wnioskiem o interpretację prawa podatkowego, wykazał się tylko nieznajomością prawa czy może także złamał zarządzenie ministra finansów i regulamin organizacyjny ministerstwa.

[srodtytul]Po pomoc do izby [/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara