Nie wszyscy nauczyciele odpoczywają w lipcu i sierpniu

Organy podatkowe żądają opłat niemal za wszystkie swoje czynności. Ile podatnik musi wyłożyć, zależy od tego, o co wnioskuje

Aktualizacja: 07.02.2011 04:00 Publikacja: 07.02.2011 02:00

Nie wszyscy nauczyciele odpoczywają w lipcu i sierpniu

Foto: www.sxc.hu

Jeśli potrzebne mu zaświadczenie albo chce uzyskać interpretację, opłata nie będzie wygórowana. Podobnie gdy poprosi o skopiowanie dokumentów z akt sprawy prowadzonej przeciwko niemu przez fiskusa.

Chyba że akta są pokaźne. Wtedy ich skserowanie może okazać się sporym wydatkiem. Nie ma bowiem co liczyć na to, że organy podatkowe zrobią to za darmo. A dokumentów na pewno wynieść z urzędu nie pozwolą. 

[srodtytul]40 zł za interpretację[/srodtytul]

Na wniosek podatnika minister finansów, a w praktyce cztery izby skarbowe (w Warszawie, Bydgoszczy, Poznaniu i Katowicach), wydaje w jego indywidualnej sprawie pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego.

Aby otrzymać interpretację, podatnik musi przygotować wniosek, w którym wyczerpująco przedstawia zaistniały stan faktyczny (albo zdarzenie przyszłe, np. dopiero planowaną transakcję). Podaje też własne stanowisko co do oceny prawnej tego stanu faktycznego albo zdarzenia przyszłego.

Fiskus wyda interpretację bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia otrzymania wniosku. Taki wniosek podlega opłacie. Wynosi ona 40 zł. Podatnik występujący o interpretację powinien uiścić ją w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku.

Co istotne, jeśli w jednym wniosku pyta o kilka odrębnych stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych, to oddzielnie będzie musiał zapłacić za odpowiedź na każde z nich. Łatwo zatem policzyć, że gdy zapyta np. o trzy różne zdarzenia, 40 zł musi pomnożyć przez trzy, a to daje już 120 zł.

[srodtytul]Umorzenie też kosztuje [/srodtytul]

Na taryfę ulgową nie mają też co liczyć podatnicy składający wniosek o przyznanie ulgi podatkowej (odroczenie terminu płatności lub rozłożenie na raty podatku albo zaległości podatkowej – art. 67a § 1 pkt 1 lub 2).

W decyzji wydanej w tej sprawie organ podatkowy ustala bowiem opłatę prolongacyjną obliczoną od kwoty podatku lub zaległości podatkowej (nie ustala jej, tylko gdy przyczyną wydania decyzji były klęska żywiołowa lub wypadek losowy). Stawka tej opłaty wynosi 50 proc. ogłaszanej stawki odsetek za zwłokę (od 20 stycznia 2011 r. odsetki od zaległości podatkowych wynoszą 12,5 proc. w skali roku). 

Szczegółowy [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Rozporzadzenia/2005/DU2005Nr165poz1373.asp]sposób ustalania opłaty prolongacyjnej określa rozporządzenie ministra finansów z 22 sierpnia 2003 r. (DzU nr 165, poz. 1373 ze zm.)[/link].

[srodtytul]Urząd poświadczy, jeśli zapłacisz [/srodtytul]

Bez opłaty nie uda się również otrzymać zaświadczenia. A to może być np. potrzebne, gdy staramy się o kredyt. Banki żądają wówczas zaświadczenia potwierdzającego, że nie mamy zaległości podatkowych. Aby je otrzymać, trzeba wystąpić z odpowiednim żądaniem.

Urząd skarbowy powinien wydać je bez zbędnej zwłoki, czyli niemal z dnia na dzień, nie później jednak niż w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia o nie wniosku.

Za zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach (lub stwierdzające stan zaległości) trzeba zapłacić 21 zł (i to od każdego egzemplarza). Tyle samo wynosi opłata od zaświadczenia potwierdzającego nadanie NIP podmiotowi, który się nim posługuje.

Również 21 zł trzeba zapłacić za zaświadczenie potwierdzające, że podatnik jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny lub zwolniony a także za zaświadczenie potwierdzające, że jest podatnikiem podatku akcyzowego. Mniej o złotówkę (czyli 20 zł) wynosi opłata skarbowa od zaświadczenia potwierdzającego zidentyfikowanie określonego podmiotu na potrzeby transakcji wewnątrzwspólnotowych na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju.

Znacznie więcej, bo aż 160 zł, wynosi opłata od zaświadczenia potwierdzającego brak obowiązku uiszczenia VAT w związku z przywozem nabytego na terytorium innego kraju unijnego pojazdu, który ma być dopuszczony do ruchu na terytorium Polski.

[srodtytul]Należności za inne czynności urzędowe[/srodtytul]

W załączniku do ustawy o opłacie skarbowej znaleźć można jeszcze kilka innych pozycji informujących, za co i ile trzeba zapłacić organom podatkowym.

I tak podatnicy występujący o potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia rejestracyjnego w podatku akcyzowym i potwierdzenie zarejestrowania podatnika VAT jako podatnika czynnego lub zwolnionego muszą uiścić opłatę w wysokości 170 zł.

Za duplikat decyzji o nadaniu NIP trzeba zapłacić 15 zł. Z kolei za dokument stwierdzający udzielenie pełnomocnictwa opłata wynosi 17 zł (i to od każdego egzemplarza).

[srodtytul]Kopiowanie możliwe, ale na własny koszt[/srodtytul]

Na wydatki muszą być przygotowane również osoby, wobec których prowadzone jest postępowanie podatkowe. Ordynacja podatkowa daje im prawo do przeglądania akt a także do sporządzania z nich notatek, kopii i odpisów. Niestety, akt sprawy nie można zabrać poza siedzibę organu podatkowego, trzeba zrobić to na miejscu.

Podatnik może korzystać np. z aparatu fotograficznego i w ten sposób utrwalać dane. Może też zażądać uwierzytelnienia odpisów lub kopii (do tego ma prawo). Wtedy jednak musi przygotować się na to, że trzeba będzie za nie zapłacić. Ile? Cenę ustala organ podatkowy. Powinna ona jednak odpowiadać kosztowi poniesionemu za wykonanie tej usługi. Zwrócił na to uwagę

[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z 18 grudnia 2007 r. (I SA/Wr 1233/07).[/b] Czytamy w nim: „strona może także wnosić o sporządzenie kserokopii przez organ prowadzący postępowanie podatkowe.

Organ podatkowy odmawia sporządzenia takich kopii lub sporządzi je obciążając za ustaloną odpłatnością, zaliczaną do kosztów postępowania obciążających stronę. Ustalenie odpłatności za sporządzenie kserokopii z akt sprawy należy do kompetencji kierownika jednostki, wynikających z przepisów regulujących działanie tej jednostki i winno odpowiadać kosztowi, jaki ponosi organ za dokonanie takich czynności. (…)

Żądanie przedstawienia szczegółowej kalkulacji kosztów w sytuacji, kiedy przepisy nie obligują strony postępowania do korzystania w tym zakresie z usług organu, jest pozbawione podstaw prawnych. O treści zarządzenia, w którym ustalono wysokość opłat za sporządzenie kserokopii, organ winien jednak poinformować stronę, która wystąpiła o sporządzenie kserokopii”.

[ramka][b]Wydatek co najmniej kilku tysięcy złotych [/b]

Z dużo większymi wydatkami muszą liczyć się spółki. Na mocy art. 20a ordynacji podatkowej minister finansów uznaje prawidłowość wyboru i stosowania metody ustalania ceny transakcyjnej między powiązanymi ze sobą podmiotami krajowymi lub podmiotem krajowym powiązanym z podmiotem zagranicznym a tym podmiotem zagranicznym lub podmiotem krajowym powiązanym z podmiotem zagranicznym a innymi podmiotami krajowymi powiązanymi z tym samym podmiotem zagranicznym. Robi to na wniosek zainteresowanego podmiotu krajowego.

Oczywiście każe sobie za to płacić. I to słono. Jak wynika bowiem z art. 20m ordynacji podatkowej, wniosek o uznanie prawidłowości wyboru i stosowania metody ustalania ceny transakcyjnej między podmiotami powiązanymi podlega opłacie.

Trzeba ją wnieść w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku. Wnosi ona 1 proc. wartości transakcji będącej przedmiotem porozumienia, przy czym dla porozumienia jednostronnego dotyczącego wyłącznie podmiotów krajowych wynosi nie mniej niż 5 tys. zł i nie więcej niż 50 tys. zł, a gdy dotyczy ono podmiotu zagranicznego, opłata wynosi nie mniej niż 20 tys. zł i nie więcej niż 100 tys. zł.

Przy porozumieniach dwustronnych i wielostronnych jest jeszcze drożej. Należna opłata to nie mniej niż 50 tys. zł i nie więcej niż 200 tys. zł.[/ramka]

[i][b]Czytaj także:[/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/358091.html]Za kserokopie podatnik powinien zapłacić[/link][/i]

Jeśli potrzebne mu zaświadczenie albo chce uzyskać interpretację, opłata nie będzie wygórowana. Podobnie gdy poprosi o skopiowanie dokumentów z akt sprawy prowadzonej przeciwko niemu przez fiskusa.

Chyba że akta są pokaźne. Wtedy ich skserowanie może okazać się sporym wydatkiem. Nie ma bowiem co liczyć na to, że organy podatkowe zrobią to za darmo. A dokumentów na pewno wynieść z urzędu nie pozwolą. 

Pozostało 94% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"