Wystąpienie do ministra finansów o zmianę interpretacji indywidualnej – jak zaproponowało Ministerstwo Gospodarki w założeniach do projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych – będzie możliwe tylko wówczas, gdy sprzeczne stanowiska dotyczą tego samego stanu prawnego i faktycznego. Nie będzie jednak dopuszczalne w sprawach rozstrzygniętych już przez sąd.
W opinii autorów projektu wprowadzenie proponowanych regulacji pozwoli ograniczyć zjawisko istnienia w obrocie prawnym sprzecznych interpretacji indywidualnych.
Pozytywnie to rozwiązanie ocenia także Nina Półtorak, radca prawny, partner kancelarii stowarzyszonej z Ernst & Young. Jak twierdzi, propozycja jest bardzo dobra, ale duże znaczenie ma to, jak byłaby stosowana i interpretowana. – Dziś Ministerstwo Finansów z pełnym przekonaniem twierdzi, że interpretacja indywidualna została wydana w indywidualnej sprawie i żaden inny podatnik nie może się na nią powoływać, dowodząc racji w swoim przypadku – podkreśla mec. Półtorak.
Ekspertka sceptycznie podchodzi natomiast do propozycji zmiany art. 14a ordynacji podatkowej mającej umożliwić reprezentatywnym organizacjom pracodawców i związkowym wystąpienie do ministra finansów z wnioskiem o interpretację ogólną. Ten zaś musiałby rozpatrzyć wniosek bez zbędnej zwłoki, nie później niż w ciągu 30 dni.
– Pomysł ten będzie pozwalał na uzyskanie stanowiska ministra finansów w bardzo wielu sprawach, w których interpretacje ogólne powinny być wydane. Wątpliwości budzi tylko krąg podmiotów uprawnionych do występowania z wnioskiem. Dlaczego prawo miałyby mieć tylko organizacje pracodawców i pracowników, a nie organizacje przedsiębiorców? – zastanawia się Nina Półtorak.