To wyrok warszawskiego Sądu Okręgowego. Jeśli się uprawomocni, może zagrozić wręcz branży hiphopowej w Polsce. Dlaczego? Ponieważ samplowanie (ang. sampling), a więc wykorzystywanie (przeklejanie) fragmentów znanych nagrań muzycznych, piosenek jako tworzywa (elementu) nowego utworu, jest typową techniką muzyki hiphopowej. O to właśnie poszło w tym sporze.
Stan Borys (pod takim nazwiskiem występuje w procesie, prawdziwe poprzednie jego nazwisko – Stanisław Guzek) to znany polski wokalista, kompozytor, aktor i poeta. Od 1975 roku przez prawie 30 lat mieszkał w USA i Kanadzie.
Z branżą hiphopową ma na pieńku od kilku lat. Swego czasu oskarżył znanego polskiego rapera Peję o kradzież utworu przez wykorzystanie przetworzonego fragmentu piosenki „Chmurami zatańczy sen” w refrenie raperskiej piosenki „Głucha noc”. Hiphopowy zespół Peja i Slums Attack ma o to zresztą proces, w którym na razie nie zapadł wyrok.
Drugi pozew Stan Borys złożył przeciwko firmie CT Creative Team za to, że oferowała fragment „Głuchej nocy”, a tak naprawdę, w jego ocenie, refrenu z „Chmurami zatańczy sen”, w dzwonku do telefonów komórkowych.
– Wielorako naruszono prawa mojego klienta – wskazuje adwokat Maciej Ślusarek, pełnomocnik Stana Borysa. – W samplu (dzwonku) poddano obróbce cyfrowej głos Borysa, podwyższono go o jedną oktawę, zmieniono także tempo utworu.