Od 1 maja obowiązują przepisy ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych stanowiące, iż dzienniki urzędowe oraz ogłoszone w nich akty prawne wydawane są oprócz wersji drukowanej także w formie elektronicznej. Chodziło o to, by każdy mógł poznać urzędową treść aktu prawnego z Internetu w dniu, w którym się on ukaże.
Rząd nie zdążył jednak przygotować odpowiednich rozwiązań technicznych. Niedawno minister spraw wewnętrznych i administracji przesunął na 1 stycznia 2009 r. wejście w życie rozporządzenia regulującego informatyczne standardy elektronicznego ogłaszania przepisów. Pierwotnie miało zacząć obowiązywać 1 lipca.
Na razie zamiast ogłaszania prawa w Internecie mamy więc tylko jego udostępnianie.
Na stronach Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Rządowego Centrum Legislacji prezentowane są na bieżąco Dzienniki Ustaw i Monitory Polskie, z zastrzeżeniem, iż mają one charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią źródła prawa, lecz są jego elektronicznym zapisem.
Rząd nie zdążył także opracować do 1 maja projektu nowelizacji przepisów, która odsunęłaby termin wprowadzenia elektronicznej publikacji prawa, tak jak to było przy poprzednich jego przesunięciach. Powstała więc sytuacja, w której rząd nie wykonuje obowiązującej ustawy. Pod koniec maja wyjaśnień w tej sprawie domagał się od RCL rzecznik praw obywatelskich.