Szczególnie zastanawia mnie autorskoprawny status dzieł, które powstają na różnych etapach tworzenia filmu, ale jednocześnie mają odrębny charakter. Chodzi o scenariusz, muzykę do filmu, kostiumy, scenopis czy scenografię. Przy czym nie piszę o utworach, które powstały zupełnie niezależnie, a zostały w filmie jedynie wtórnie wykorzystane.
Praktyka obrotu wydaje się ustalona: producent filmu zazwyczaj nabywa na podstawie umowy z autorem całość autorskich praw majątkowych do jego dzieła, traktując je jako odrębny utwór. Na przykład prawa do scenariusza jako odrębnego utworu, który zostanie potem wykorzystany w filmie. Z tego tytułu autor scenariusza otrzymuje wynagrodzenie. Umowne przeniesienie praw zazwyczaj wykracza poza zakres domniemania z art. 70 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej jako pr.aut.) i obejmuje korzystanie ze scenariusza zarówno w ramach utworu audiowizualnego jako całości, jak i poza nim. W umowach zatem nie ma mowy o nabyciu udziału w autorskim prawie majątkowym do utworu audiowizualnego. Nabywa się scenariusz czy utwory jako przedmioty odrębnych praw, z prawem wykorzystania ich w utworze audiowizualnym.