Reklama

Scenarzysta: autor odrębnego dzieła czy współautor?

Utwory audiowizualne, np. filmy, audycje telewizyjne czy teledyski, są specyficzne i sprawiają wiele kłopotów prawnikom. Duży udział ma w tym niedoskonałość przepisów prawa autorskiego - pisze Aleksandra Sewerynik.

Aktualizacja: 13.11.2016 13:08 Publikacja: 13.11.2016 06:00

Scenarzysta: autor odrębnego dzieła czy współautor?

Foto: www.sxc.hu

Szczególnie zastanawia mnie autorskoprawny status dzieł, które powstają na różnych etapach tworzenia filmu, ale jednocześnie mają odrębny charakter. Chodzi o scenariusz, muzykę do filmu, kostiumy, scenopis czy scenografię. Przy czym nie piszę o utworach, które powstały zupełnie niezależnie, a zostały w filmie jedynie wtórnie wykorzystane.

Praktyka obrotu wydaje się ustalona: producent filmu zazwyczaj nabywa na podstawie umowy z autorem całość autorskich praw majątkowych do jego dzieła, traktując je jako odrębny utwór. Na przykład prawa do scenariusza jako odrębnego utworu, który zostanie potem wykorzystany w filmie. Z tego tytułu autor scenariusza otrzymuje wynagrodzenie. Umowne przeniesienie praw zazwyczaj wykracza poza zakres domniemania z art. 70 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej jako pr.aut.) i obejmuje korzystanie ze scenariusza zarówno w ramach utworu audiowizualnego jako całości, jak i poza nim. W umowach zatem nie ma mowy o nabyciu udziału w autorskim prawie majątkowym do utworu audiowizualnego. Nabywa się scenariusz czy utwory jako przedmioty odrębnych praw, z prawem wykorzystania ich w utworze audiowizualnym.

Jednocześnie twórcy nie pozostają bez tantiem za korzystanie ze swoich utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości. Na podstawie art. 70 ust. 21pr. aut., organizacje zbiorowego zarządzania pobierają niezbywalne, dodatkowe wynagrodzenie, płacone przez podmioty korzystające z utworu audiowizualnego, np. z tytułu nadawania z filmu w telewizji. Wypłacają je podmiotom określanym przez przepis jako „współtwórcy utworu audiowizualnego".

Zderzenie niejasnych przepisów z praktyką rodzi często problemy czysto teoretyczne. Dopóki wszystko idzie zgodnie z planem i nie pojawiają się skomplikowane stany faktyczne, praktyka ta jest skuteczna i nie sprawia kłopotów. Jednak w razie sporów czy skomplikowanych stanów faktycznych niejasne przepisy tworzą doniosłe prawnie problemy praktyczne. Szczególnie gdy postanowienia umowy między twórcą a producentem nie precyzują zakresu przeniesienia praw (zastosowanie ma domniemanie z art. 70 ust. 1 pr.aut.). Problematyczne jest sformułowanie „współtwórcy" w art. 69 pr. aut. i art. 70 ust. 21 pr.aut. Część doktryny i orzecznictwa na tej podstawie formułuje pogląd o tym, że film jest jednolitym utworem współautorskim. Ten pogląd skutkowałby tym, że domniemanie z art. 70 ust. 1 pr. aut. powinno posługiwać się także tą konstrukcją. Jest inaczej. Domniemanie to odnosi się do pojęcia utworu stworzonego dla utworu audiowizualnego, traktując go w ten sposób jako odrębne dobro chronione i statuując nabycie „prawa do eksploatacji tego utworu w ramach utworu audiowizualnego jako całości", a nie udziału w autorskim prawie majątkowym do utworu audiowizualnego albo licencji wyłącznej na korzystanie z utworu, zezwolenia na połączenie utworu z utworem audiowizualnym albo zezwolenie na wykonywanie praw zależnych do utworu.

Rozwikłanie pierwszej z wątpliwości wymagałoby, niemożliwego w krótkim felietonie, szerokiego wywodu na temat koncepcji współtwórczości i uzasadnienie opowiedzenia się za jedną z nich, ale jedno stanowisko mogę przytoczyć bez żadnych wątpliwości. Zgadzam się w pełni z J. Błeszyńskim i M. Błeszyńską-Przybylską, że kwestia współautorstwa to kwestia faktu, a nie przepisu prawa. Żaden zatem przepis nie może z góry określić pewnego typu utworów jako utworów współautorskich. Zawsze konieczna jest ocena ad casum. Niemożliwe jest zatem przyjęcie z góry jednolitej konstrukcji utworu audiowizualnego jako utworu współautorskiego w rozumieniu art. 9 pr. aut. na podstawie brzmienia art 69 pr. aut.

Reklama
Reklama

Jeśli zaś chodzi o drugą kwestię, czyli ocenę, czy np. scenariusz do filmu jest odrębnym utworem i jaki jest charakter jego relacji z filmem powstałym na podstawie scenariusza, także śmiało można stwierdzić na podstawie praktyki branży filmowej, że zazwyczaj scenariusz powstaje jako odrębne dzieło. Bywa, że autor pisze scenariusz i pokazuje go różnym producentom, tak jak autor powieści wysyła ją do wydawnictwa z pytaniem o chęć publikacji. Z pewnością zatem scenariusz może być odrębnym utworem. Bywa jednak inaczej, i to producent zatrudnia scenarzystę, by na podstawie „dewelopmentu filmowego" napisał scenariusz do filmu. Jeszcze inaczej będzie z muzyką stworzoną dla filmu. Może być eksploatowana poza filmem, ale zawsze powstanie w ramach współpracy z innymi twórcami. Nie wyobrażam sobie, że autor muzyki zwraca się do producenta filmowego z pytaniem, czy nie stworzyłby na jej podstawie filmu.

Wracając do scenariusza, jeżeli powstaje jako pierwszy, dalej sytuacja także może różnie się rozwinąć. Scenarzysta może pracować przy powstawaniu filmu i prawie zawsze pierwotny scenariusz ulegnie mniejszej lub większej zmianie. Może być też tak, że producent nie włączy autora scenariusza do pracy nad filmem, a jego rozwój będzie w rękach reżysera lub innego scenarzysty. Czy autor pierwotnego scenariusza będzie mógł zostać uznany w takiej sytuacji za „współtwórcę" filmu, zgodnie z wymogiem z art. 70 ust. 21pr.aut.? Problemy te wymagają pogłębionej analizy, a z pewnością reformy przepisów dotyczących utworów audiowizualnych.

Autorka jest prawnikiem, dyrygentem chóralnym. Współpracuje z kancelarią Hasik i Partnerzy

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama