Wystawa w Centrum Olimpijskim: „Historia rozwoju golfa”

W Centrum Olimpijskim w Warszawie można poczuć klimaty szkockiego St. Andrews – ze zbiorów The British Golf Museum powstała wystawa „Historia rozwoju golfa”

Aktualizacja: 22.11.2016 13:20 Publikacja: 22.11.2016 11:27

W progach Muzeum Sportu i Turystyki golf pojawia się drugi raz. Najpierw, w marcu 2015 roku częścią ekspozycji stałej stała się gablota golfowa, z eksponatami nawiązującymi przede wszystkim do korzeni i powojennego odrodzenia golfa w Polsce.

Dzięki energii tych samych osób – przede wszystkim pani Elżbiety Panas, obecnie prezesa Polskiego Stowarzyszenia Golfa Kobiet, niestrudzonego propagatora golfa Wojciecha Pijanowskiego, także dzięki życzliwości Angeli Howe, dyrektorki The British Golf Museum w St. Andrews (mającej członkostwo honorowe w PSGK) oraz władz Muzeum Sportu i Turystyki historyczna opowieść o golfie ma nad Wisłą swój dalszy ciąg.

Warto przyjechać na Wybrzeże Gdyńskie 4, by w Centrum Olimpijskim zobaczyć jak tworzył się golf, już od średniowiecza. Każdy z eksponatów opowiada interesującą historię, każdy przybliża cząstkę tradycji starego sportu, niekiedy – w sposób nieznany w innych dyscyplinach.

Jest w jednej z gablot stary srebrny kij golfowy obwieszony srebrzystymi piłkami. To replika z 1840 roku. W początkach życia klubowego w Szkocji w XVIII wieku doroczne turnieje „Srebrnego kija" (Silver Club Challenge) były najważniejszym wydarzeniem sezonu. W Royal & Ancient GC pierwszy raz zorganizowano tę rywalizację 14 maja 1754 roku.

Zwycięzca turnieju zostawał na rok kapitanem klubu. Każdy nowy kapitan z tej okazji dodawał do honorowego kija srebrną piłkę ze swym nazwiskiem. Jeśli kapitańskie obowiązki przejmował członek rodziny królewskiej, dodawał piłkę złotą.

W innym miejscu widać ozdobiony srebrem kawałek gałęzi jabłoni, pod którą w 1888 roku założyciele amerykańskiego St. Andrews Golf Club w mieście Yonkers planowali swoją pionierską działalność. Ten klub na obrzeżach Nowego Jorku jest najstarszym w USA. W 1923 roku członkowie podarowali gałązkę kolegom z Royal & Ancient GC w szkockim St. Andrews, z informacją, że historyczna jabłoń wciąż rośnie w ogrodzie pana George'a J. Danielsa.

Zobaczyć można zwycięską rękawiczkę Tigera Woddsa, buty Seve Ballesterosa, driver Grega Normana, medale, puchary, nawet popielniczkę z królewskiego klubu w Hongkongu i wzruszający dziś przyrząd do usypywania kopczyków pod piłkę.

Wystawa niesie wiele takich muzealnych rozkoszy, ale przede wszystkim ukazuje wedle reguł chronologii bogactwo golfowej tradycji w wielu wymiarach – od postępów techniki wytwarzania kijów oraz piłek (pierwsze, ze skóry i pierza robili sprytni szkoccy szewcy) i określenie reguł rywalizacji, po rozwój gry, udział kobiet, golf na igrzyskach i pojawienie się legend tego sportu.

„Historia rozwoju golfa" (The Evolution of Golf) to ostatnia tegoroczna wystawa w warszawskim Muzeum Sportu i Turystyki. Otwarta jest codziennie w godzinach pracy (9-17). Ostatni dzień – 15 stycznia 2017 roku.

W progach Muzeum Sportu i Turystyki golf pojawia się drugi raz. Najpierw, w marcu 2015 roku częścią ekspozycji stałej stała się gablota golfowa, z eksponatami nawiązującymi przede wszystkim do korzeni i powojennego odrodzenia golfa w Polsce.

Dzięki energii tych samych osób – przede wszystkim pani Elżbiety Panas, obecnie prezesa Polskiego Stowarzyszenia Golfa Kobiet, niestrudzonego propagatora golfa Wojciecha Pijanowskiego, także dzięki życzliwości Angeli Howe, dyrektorki The British Golf Museum w St. Andrews (mającej członkostwo honorowe w PSGK) oraz władz Muzeum Sportu i Turystyki historyczna opowieść o golfie ma nad Wisłą swój dalszy ciąg.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Szachy
Święto szachów i hitowe transfery w Katowicach
Inne sporty
Magnus Carlsen wraca do Polski. Będzie gwiazdą turnieju w Warszawie
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił