We wtorek PKP Cargo podpisze z firmą Zhengzhou International Hub umowę o strategicznej współpracy dotyczącej rozwoju połączenia kolejowego Polska – Chiny. Dzięki niemu ma zostać stworzony alternatywny do transportu morskiego szlak, którym będą przewożone duże ilości towarów na Stary Kontynent.
– Europa to dla Chin kluczowy rynek zbytu. Biorąc pod uwagę pozycję drugiego przewoźnika w UE, nasz potencjał przewozowy, kompetencje spedycyjne i ogromne możliwości centrum logistycznego w Małaszewiczach, bliższa współpraca z chińskimi partnerami jest dla PKP Cargo naturalna – mówi Mirosław Kuk, rzecznik kolejowej spółki.
Dodaje, że dzięki umowie zostanie wzmocniona obecność Polski na nowym Jedwabnym Szlaku, tworząc tym samym lepsze warunki do tego, by przedsiębiorcy z regionu rozwijali relacje z Chinami, nie tylko importując, ale też eksportując towary na tamtejszy rynek. Szczegóły dotyczące umowy mają być podane po jej podpisaniu.
Brama do Europy...
Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że porozumienie będzie przewidywało powołanie przez PKP Cargo i Zhengzhou International Hub spółki joint venture. Jej celem będzie zwiększenie przepustowości kolejowego połączenia kontenerowego z chińskiej prowincji Henan (znajduje się na południe od Pekinu) przez Polskę do Europy Zachodniej. Tym samym wpisze się w ideę nowego szlaku jedwabnego, określanego przez Chińczyków jako „One Belt and One Road" (jeden pas i jeden szlak).
Kluczowym elementem projektu jest terminal w Małaszewiczach znajdujący się niedaleko Terespola przy granicy z Białorusią. Jego niewątpliwym atutem jest to, że znajduje się na styku szerokich i normalnych torów. Już teraz zapewnia obsługę pociągów jeżdżących z Chin do Niemiec, gwarantując szybki przeładunek kontenerów z platform szerokotorowych na polskie o rozstawie europejskim. Z tego powodu Małaszewicze są określane bramą do Europy.