Problem traktatu UE z krajami Mercosur w warunkach wojny handlowej Donalda Trumpa

Nowe cła Donalda Trumpa osłabiają stanowisko europejskich przeciwników traktatu UE-Mercosur. Najgłośniej protestowali rolnicy we Francji i Polsce, ale do ratyfikacji traktatu jeszcze daleko.

Publikacja: 06.04.2025 15:30

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Foto: Bloomberg

Władze Francji podtrzymują swój sprzeciw wobec wersji traktatu o wolnym handlu z Latynosami w postaci zaakceptowanej w grudniu przez Komisję Europejską. Potwierdził to Emmanuel Macron podczas inauguracji salonu rolnego w Paryżu 22 lutego. Żałował zwłaszcza, że zabrakło w traktacie klauzul chroniących francuskich rolników przed nieuczciwą konkurencją oraz klauzul ochronnych w razie destabilizacji rynku. Minister handlu zagranicznego Laurent Saint-Martin pytany przez dziennik „La Tribune” uznał, że rząd nadal uważa ten traktat w obecnym stanie za nie do przyjęcia.

Czytaj więcej

Dlaczego Mercosur jest gospodarczą i geopolityczną szansą dla Unii Europejskiej

Przed zawarciem tego porozumienia 6 grudnia przez Unię Europejską z Argentyną, Boliwią, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem Francja wykazała rzadko spotykaną jedność stanowiska. Urząd prezydenta i rząd miały poparcie parlamentu, ważnych sektorów gospodarki i społeczeństwa. Były więc nadzieje, że powstanie mniejszość krajów Unii, która pozwoli zablokować plany Komisji Europejskiej.

Wpływ wojny handlowej Donalda Trumpa na traktat UE z krajami Mercosur

Dojście do władzy Donalda Trumpa i jego polityka handlowa polegająca na stosowaniu wysokich ceł zmieniły sytuację. Bruksela przedstawia teraz dywersyfikację partnerskich umów handlowych jako jedno z rozwiązań zagrożeń wywoływanych przez Waszyngton. — Otworzymy drzwi prowadzące do rynków o szybkim wzroście — powiedziała Ursula von der Leyen 1 kwietnia w Parlamencie Europejskim i podała przykład Mercosur. Zwolennikiem traktatu jest Hiszpania, jej minister handlu Carlos Cuerpo podkreślił 31 marca „wagę ratyfikowania traktatu z Mercosur w warunkach wzrostu napięcia”.

Działania ochronne Brukseli przed cłami Trumpa spodziewane w połowie kwietnia będą dotyczyć amerykańskiej soi, używanej w Europie jako paszy. Największym dostawcą tego ziarna do Europy jest Brazylia. — Według Komisji Europejskiej cła na soję z USA i umowa z Mercosur są więc ściśle powiązane ze sobą — zwrócił uwagę Thierry Pouch, ekonomista z izby rolnej w Paryżu.

Dopóki Polska przewodniczy unijnym gremiom, traktat z Mercosur nie będzie tematem do dyskusji. — Ale Duńczycy, którą będą im przewodniczyć w II kwartale, mogą przyspieszyć ten temat — uważa Mathilde Duprě z Instytutu Veblena. Wtedy szalę mogą przechylić Włochy i z przeciwnika traktatu zmienić się w zwolennika, „dostosowując się do stanowiska Berlina, dużego zwolennika traktatu” — stwierdził Thierry Pouch.

Dużo przeciwników umowy z krajami Mercosur

— Wpływ ewentualnych sankcji na amerykańską soję wśród francuskich hodowców będzie mniejszy, bo dziś sprowadzają to ziarno z Ameryki Płd. — stwierdził szef organizacji hodowców bydła, Patrick Bénézit.

— Stawką nie jest zawieranie partnerskich umów handlowych, ale ich zawartość. W Parlamencie Europejskim nie ma jednolitego stanowiska w tej sprawie, a do ratyfikacji traktatu daleko — oceniła Mathilde Dupré i krytykuje szantażowanie przez organ UE. Jej zdaniem, PE przyjął do wiadomości zawarcie umowy z Mercosur, wyraził zaniepokojenie jej ujemnym wpływem na normy obowiązujące w Unii i na konkurencyjność sektora rolno-spożywczego. Przed ratyfikacją PE musi zbadać, czy traktat przestrzega norm Unii i jest zgodny z zasadą wzajemności — uważa współdyrektorka Instytutu Veblena.

Władze Francji podtrzymują swój sprzeciw wobec wersji traktatu o wolnym handlu z Latynosami w postaci zaakceptowanej w grudniu przez Komisję Europejską. Potwierdził to Emmanuel Macron podczas inauguracji salonu rolnego w Paryżu 22 lutego. Żałował zwłaszcza, że zabrakło w traktacie klauzul chroniących francuskich rolników przed nieuczciwą konkurencją oraz klauzul ochronnych w razie destabilizacji rynku. Minister handlu zagranicznego Laurent Saint-Martin pytany przez dziennik „La Tribune” uznał, że rząd nadal uważa ten traktat w obecnym stanie za nie do przyjęcia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Online kupujemy szybciej i coraz więcej, sklepy przegrywają
Handel
Mniej przewozów kontenerów, mniej środków w funduszach
Handel
Czy 27 kwietnia to niedziela handlowa? Które sklepy będą otwarte?
Handel
Co dręczy polskiego konsumenta? Jeden czynnik jest najsilniejszy od dwóch lat
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel
Chiny zaprzeczają: Nie toczą się żadne rozmowy z USA w sprawie ceł