To wynik choćby krótkiego okresu przedświątecznych zakupów, specyfiki tych świąt - zwłaszcza braku tradycji upominków jak i sytuacja gospodarcza, która zniechęca do wielkich zakupów.
Potwierdzają to analizy Agencja.com, która świadczy usługi marketingowe firmom z branży e-commerce. Sprzedaż w e-commerce w okresie wielkanocnym w 2021 roku była aż o 40 proc. mniejsza niż w czasie ją poprzedzającym i zaraz po niej. Koszt reklamy kliknięcia nią jest za to droższy.
– To normalne, że nawet e-konsumenci wyciszają się w święta szukając odskoczni od codziennych zakupów, ale też wirtualnego świata – mówi Robert Stolarczyk, prezes Promotraffic, jednej z polskich agencji digital marketingowych dla e-commerce i b2c. – Należy optymalizować budżety klientów, kierowanie reklam, stawki w taki sposób, aby wykorzystywać maksymalnie szanse, które dają mikrosezony. I nie przegapić momentu, gdy konkurencja śpi – dodaje.
Święta Bożego Narodzenia to czas żniw dla sklepów z wielu branż. Dodatkowo ten okres świąteczny poprzedzony jest przecenami z okazji Czarnego Piątku, Cyber Monday, a kończy się noworocznymi wyprzedażami. Moment obniżek, który trwa od listopada do niemal końca stycznia, przykuwa uwagę konsumentów, ale też – nie ma co ukrywać – drenuje ich portfele.
Do tego sytuacja gospodarcza nie zachęca, a szalejąca inflacja sprawia, że pieniędzy na zakupy mamy mniej.