Majowa słabość CCC. Sklepy stacjonarne przegrywają z internetem

Marcin Czyczerski, prezes CCC sygnalizował przy okazji omawiania wyników za I kwartał br., że w maju buty sprzedawały się nie najlepiej, a teraz mamy już oficjalne dane pokazujące jaki był pod tym względem dla obuwniczego giganta drugi miesiąc II kwartału br.

Aktualizacja: 04.06.2019 12:15 Publikacja: 04.06.2019 11:53

Majowa słabość CCC. Sklepy stacjonarne przegrywają z internetem

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Odczyty w nadal największej części biznesu CCC są słabe. Przychody grupy urosły tylko o 6 proc. do 475,2 mln zł w porównaniu z wynikiem rok wcześniej (okrojonym o biznes w Niemczech po zmianach właścicielskich) i to mimo tego iż powierzchnia handlowa grupy jest o 36 proc. większa rok do roku (blisko 700 tys. m kw., dokładnie 697,9 tys. m kw.).

Ucierpiały tradycyjne sklepy grupy, które odnotowały 5-proc. spadek obrotów. Za tę zniżkę w większości odpowiadają sklepy pod szyldem CCC, którym przychody skurczyły się o 19 proc. do niecałych 297 mln zł.

Sklepy Gino Rossi kontrolowanego przesz CCC dodały w maju grupie 6,7 mln zł, Karl Voegele 43,3 mln zł, a stacjonarne punkty sprzedaży eobuwie.pl 5,9 mln zł (wzrost o 211 proc.).

Za to w sklepach internetowych łączne przychody grupy urosły rok do roku o 55 proc. do 110 mln zł (doszły wpływy przejętych firm takich jak Karl Voegele, Gino Rossi i DeeZee).

Sama platforma eobuwie.pl sprzedała w miesiąc towary za sumę o 45 proc. wyższą niż rok wcześniej, przekraczającą 100 mln zł.

Porównanie danych publikowanych osobno przez Gino Rossi i CCC wskazuje na to, że CCC wyłącza część przychodów Gino w trakcie konsolidacji.

Łączne przychody Gino Rossi wykazane w maju wyniosły 9,2 mln zł, o 47 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast w zestawieniu CCC przychody grupy z tytułu istnienia Gino w jej strukturach to 7,9 mln zł.

Notowania CCC na wtorkowej sesji tracą na wartości przed południem. O godz. 11.15 papier kosztował 149,8 zł , o 2,66 proc. mniej niż na poniedziałkowym zamknięciu.

W sumie w ciągu ostatnich 30 dni akcje CCC potaniały do tego momentu o 22,9 proc.

Odczyty w nadal największej części biznesu CCC są słabe. Przychody grupy urosły tylko o 6 proc. do 475,2 mln zł w porównaniu z wynikiem rok wcześniej (okrojonym o biznes w Niemczech po zmianach właścicielskich) i to mimo tego iż powierzchnia handlowa grupy jest o 36 proc. większa rok do roku (blisko 700 tys. m kw., dokładnie 697,9 tys. m kw.).

Ucierpiały tradycyjne sklepy grupy, które odnotowały 5-proc. spadek obrotów. Za tę zniżkę w większości odpowiadają sklepy pod szyldem CCC, którym przychody skurczyły się o 19 proc. do niecałych 297 mln zł.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Handel
Allegro szuka nowego prezesa
Handel
Polskie sklepy ruszają na podbój regionu
Handel
W e-handlu widać więcej optymizmu. Sprzedawcy łapią oddech
Handel
Nowy zakaz dotyczący e-rowerów na popularnej platformie sprzedażowej. W tle bezpieczeństwo