Aktualizacja: 03.08.2015 12:04 Publikacja: 03.08.2015 11:58
Foto: Bloomberg
Kreuzlingen to szwajcarskie miasto leżące nad jeziorem Bodeńskim przy granicy z Niemcami. Umocnienie się franka w tym roku spowodowało, że jego mieszkańcy chętniej wybierają niemieckie sklepy od rodzimych. Uderza to w lokalnych sprzedawców, pogłębiając wpływ kursu wymiany walutowej na gospodarkę.
- To są ciężkie czasy dla lokalnych hoteli, restauracji i sklepów – mówi Nicole Esslinger, dyrektor komisji turystyki w Kreuzlingen.
Do korzystania z AI przy zakupach przyznaje się już 37 proc. konsumentów, blisko o połowę więcej niż rok temu. W...
Unia przynajmniej na jakiś czas wraca do ceł i kwot importowych na ukraińskie produkty rolne sprzed rosyjskiej i...
Chiny nałożyły cła antydumpingowe sięgające 74,9 procent na import kopolimerów POM, rodzaju tworzywa sztucznego...
Prezydent Stanów Zjednoczonych ostrzegł Walmart przed przerzucaniem kosztów ceł na klientów. Donald Trump zasuge...
W czerwcu twórca i prezes Amiki oficjalnie zrezygnuje ze stanowiska, pozostając w spółce jako doradca. W zarządz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas