Reklama
Rozwiń

Miliard złotych może kosztować budżet twardy brexit

Rząd rezerwuje w kasie państwa pieniądze na wyższą składkę członkowską do UE w przyszłym roku.

Aktualizacja: 02.10.2018 07:05 Publikacja: 01.10.2018 21:00

Miliard złotych może kosztować budżet twardy brexit

Foto: Adobe Stock

Negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na razie nie doprowadziły do porozumienia i rośnie ryzyko tzw. twardego brexitu. A jeśli tak, to istnieje też zagrożenie, że Brytyjczycy przestaną w ogóle płacić składki do wspólnego unijnego budżetu już w 2019 r.

Czytaj także: Barclays: "twardy brexit" mocno podniesie ceny na Wyspach

Powstałą w ten sposób lukę najprawdopodobniej będą musiały uzupełnić inne państwa członkowskie – tak by nie zmniejszać zaplanowanych już wartości dotacji w ramach unijnej perspektywy na lata 2014–2020 r. Polski rząd postanowił przygotować się na taki scenariusz. „Zostały zabezpieczone dodatkowe środki w kwocie 1,05 mld zł w rezerwie celowej na ewentualne uzupełnienie polskiej składki członkowskiej w wyniku wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE" – czytamy w projekcie budżetu państwa, który trafił w ostatni piątek do Sejmu.

Przez twardy brexit nasza składka do UE może być więc w przyszłym roku o ok. 5 proc. wyższa. Jeszcze miesiąc temu rząd szacował, że w 2019 r. na ten cel wyda maksymalnie 21,56 mld zł, teraz już 22,2 mld zł.

Dla polskiego podatnika nie powinno to być jednak bardzo bolesne. Wciąż bowiem dostajemy z Unii dużo więcej, niż dokładamy do wspólnego budżetu. Tylko w tym roku do końca sierpnia dostaliśmy 42,4 mld zł (9,6 mld euro), a wpłaciliśmy ok. 13,2 mld zł (prawie 3 mld euro). Jesteśmy więc 29,2 mld zł na plusie. Rozliczenie od momentu wejścia Polski do UE w 2004 r. są dla nas jeszcze bardziej korzystne – w sumie dostaliśmy o 452 mld zł więcej, niż wpłaciliśmy w postaci składek.

Wiadomo już niemal na pewno, że Wielka Brytania nie będzie się dokładać do kolejnego budżetu UE na lata 2021–2027. Z tego między innymi powodu pula dla Polski ma wynieść 64,4 mld euro, czyli o ok. 23 proc. mniej niż w latach 2014–2020. To wstępna propozycja, rząd już zapowiedział, że się z nią nie zgodzi.

Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Gospodarka
Autor bestsellera „Kaput”: Polska jest coraz ważniejsza