Nadchodzą trudne czasy dla firm importujących spoza strefy euro. Prawie 20-proc. wzrost kursu dolara wobec wspólnej waluty w ciągu ostatniego roku nie pozostanie bez wpływu na ich koszty, a w rezultacie ceny na sklepowych półkach. Tym bardziej że prognozy nie są najlepsze. Analitycy banku Pekao przewidują, że na koniec 2015 r. za dolara zapłacimy nawet 3,9 zł, podczas gdy na koniec 2013 r. było to 3 zł.
– Ostatnie zwyżki kursu dolara powyżej 3,6 zł, euro do 4,3 zł i spadek notowań euro wobec dolara do pięcioletniego minimum nie sprzyjają polskiej gospodarce i konsumentom. Jeżeli cena dolara szybko i trwale nie zejdzie poniżej granicy 3,6 zł, to zagrożenie wzrostu kursu o kolejne 10 proc. będzie bardzo realne – ostrzega Łukasz Wardyn, dyrektor zarządzający City Index na Europę Środkowo-Wschodnią.